MzR opowiedział m.in. o dotychczasowej grze i możliwości spotkania z mentorami. Teraz będzie miał okazję wykazać się także w kolejnych etapach.
MzR to jeszcze nie aż tak znany zawodnik w CS:GO, ale podczas Polish Esport Cup 4 regularnie zachwyca kibiców swoimi zagraniami. Jak sam mówi, przygodę w Counter Strike’u zaczął dopiero w 2016 roku, ale wcześniej grał w starszą wersję, czyli CS 1.6. Dotychczas grał w kilku drużynach, jednak były to dość krótkie epizody. Rywalizował w wielu mixach, razem z takimi graczami jak blacktear5, czy mwlky. Na koncie ma już kilka wygranych turniejów.
MzR tuż przed kolejnymi meczami w Polish Esport Cup 4 odpowiedział na kilka pytań, które rozwiewają wątpliwości kibiców. Przede wszystkim na wstępie warto podkreślić, że możliwość spotkania z takimi legendami jak Neo, czy TaZ, to duża rzecz dla młodych graczy. MzR stwierdził, że: na pewno możliwość spotkania z Neo, czy TaZem to fajna inicjatywa. Jeśli uda się nam dostać do finałów, to będzie to dla każdego z nas motywujące. Okazja, żeby porozmawiać z takimi legendami i dowiedzieć się czegoś ciekawego, to niesamowita rzecz.
MzR nie przeszkadza to, że grają jako mix. Właśnie to może się okazać ich główną zaletą, dzięki której sięgną po trofeum. Sam zawodnik to także potwierdza: naszym celem jest oczywiście zwycięstwo. Pomimo tego, że jesteśmy mixem, to chcemy się pokazać z jak najlepszej strony. Nie mają jednak jeszcze planów na kolejne tygodnie, czy miesiące, bowiem grają jako mix. Póki co, jeśli chodzi o nasz skład, to nie mamy planów, ponieważ gramy mixem. Zobaczymy, jak się to dalej potoczy - zakończył wypowiedź MzR.
W poniedziałek, 25.10.2021, będziemy podczas PEC 4 mogli oglądać zarówno zmagania w CS:GO, jak i w R6S. W przypadku Counter Strike’a spotkani zostaną pokazane tutaj, a jeżeli chodzi o Rainbow Six Siege, to transmisja zostanie puszczona na siostrzanym kanale.