Zepsuty humor Polskiego Cukru Muszynianki przed pucharami

Pogoń w tie-breaku nie przyniosła efektów. Siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki w 12. kolejce Orlen Ligi przegrały z PTPS Piła 2:3.

Facebook?  | A może Twitter? 

Wyjazdowym spotkaniem w Pile muszynianki zainaugurowały rundę rewanżową. Pojedynek z PTPS zapowiadał się ciekawie, bo pilanki są rewelacją sezonu. W dodatku na parkiecie miały spotkać się dwie czołowe atakujące ligi - Adela Helić i Anita Kwiatkowska.

W pierwszym spotkaniu obu drużyn 3:2 wygrały muszynianki i w niedzielę rywalkom udało się zrewanżować. Lepiej zaczęły jednak podopieczne Bogdana Serwińskiego, które pewnie wygrały pierwszego seta. Dwie następne partie padły łupem gospodyń, ale muszynianki przebudziły się w czwartym secie. Znów, jak na początku sezonu w Muszynie, o losach meczu miał decydować tie-break.

Wydawało się, że ostatni set upłynie bez historii - PTPS prowadził już 13:6. Wtedy w pogoń ruszyły siatkarki z Małopolski, które zdobyły siedem punktów z rzędu i doprowadziły do remisu. W decydujących akcjach Anna Grejman i Helić posłały jednak piłkę w aut, co dało zwycięstwo pilankom.

Po 12 meczach Muszynianka zajmuje piąte miejsce w tabeli Orlen Ligi. PTPS traci do niej jednak tylko punkt. Już w środę siatkarki z Małopolski czeka kolejny mecz - rewanżowe starcie w Pucharze CEV z Banikiem Maribor.

PTPS Piła - Poslki Cukier Muszynianka Muszyna 3:2 (16:25, 25:18, 25:21, 19:25, 16:14)

PTPS: Skorupa, Wilk, Sobczak, Kwiatkowska, Leggs, Babicz, Pauliukowskaja (libero) oraz Urban, Markiewicz.

Muszynianka: Grejman, Milovits, Kurnikowska, Sosnowska, Savić, Helić, Krzos (libero) oraz Śliwa (libero), Skrzypkowska, Hatala, Szczygieł, Pelc.

Więcej o:
Copyright © Agora SA