W niedzielę 18 maja odbyła się pierwsza tura wyborów na urząd prezydenta RP. Już wiadomo, że dwa najwyższe wyniki poparcia uzyskali kandydaci popierani przez Koalicję Obywatelską i Prawo i Sprawiedliwość. W drugiej turze - 1 czerwca - zmierzą się Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Szczegóły dotyczące wyników wyborów można śledzić na stronie gazeta.pl.
Głos w sprawie wyniku wyborów zabierają niemal wszyscy. Nie inaczej zachowała się Marianna Schreiber, która znana jest z występów w galach freakfightowych, a prywatnie jest żoną posła Prawa i Sprawiedliwości Łukasza Schreibera. W tym miejscu warto jednak wspomnieć, że państwo Schreiber od jakiegoś czasu nie są parą.
32-latka w swoich mediach społecznościowych opublikowała nagranie. Zwróciła się w nim w stronę wyborców jednego z kandydatów na prezydenta RP, których poparcie w drugiej turze może okazać się kluczowe. Tak zresztą uważają niektórzy komentatorzy.
"Zwracam się do wszystkich wyborców Sławomira Mentzena. Słuchajcie, mobilizacja, w drugiej turze wszyscy idziecie i głosujecie na Karola Nawrockiego" - zaapelowała Schreiber. To nie był koniec jej słów.
"Druga tura. Zobaczcie jaka mała przewaga Rafała Trzaskowskiego. Tylko jeden procent, gdzie za Rafałem Trzaskowskim stały wszystkie koncerny, telewizje, zagraniczne firmy itp. Zmobilizujcie się. Zobaczcie, co teraz się dzieje. Nasze polskie społeczeństwo pokazało, że prawica bierze górę. Także wszyscy wyborcy Mentzena idziecie w drugiej turze i głosujecie na Karola Nawrockiego. Pamiętajcie o tym" - powiedziała aktywistka.
Schreiber, poza odezwą do sympatyków Sławomira Mentzena odniosła się także do rezultatu osiągniętego przez innego prawicowego polityka - Grzegorza Brauna. "Oni nie idą po mnie, idą po Was! Ja tylko stoję im na drodze. Braun świetny wynik" - dodała. Oba wpisy zamieściła na swoim profilu na portalu X.