Choć na początku drugiej dekady XXI wieku e-sport w Polsce był jeszcze przed czasami największej popularności, już wtedy nasz kraj mógł się pochwalić kilkoma mocnymi zawodnikami, a najprawdopodobniej najlepszym z nich był właśnie Maciej Ratuszniak. Popularny "Shushei" ogromny talent zaczął pokazywać już w 2010 roku jako członek niemieckiej drużyny w League of Legends o nazwie LEGENDEN. Jednak najlepsze miało dopiero nadejść.
Jedyny taki mistrz w historii naszego kraju
Nadejść w 2011 roku. To właśnie wtedy Polak zasilił legendarną drużynę Fnatic i w jej barwach jako pierwszy, oraz jak dotąd jedyny reprezentant naszego kraju, zdobył z nią mistrzostwo świata w League of Legends. Ratuszniak był wówczas czołowym midlanerem świata, czyli zawodnikiem specjalizującym się w graniu na środkowej alei podczas rozgrywki popularnego LoLa. Mało tego, to właśnie on został wybrany wówczas MVP całego mistrzowskiego turnieju.
Jakby tego wszystkiego było mało, twórcy gry w hołdzie dla dokonań "Shushei'a" dodali do gry skórkę (unikatowy wygląd) dla postaci o imieniu Gragas, inspirowany właśnie wizerunkiem Polaka. On sam trafił potem do Galerii Sław drużyny Fnatic. Karierę e-sportowca zakończył w 2017 roku, a w ostatnich latach nie był zbyt aktywny publicznie. Jak się okazuje, toczył w międzyczasie najtrudniejszy i najważniejszy pojedynek.
Straszna choroba pokonała "Shushei'a". Miał zaledwie 36 lat
Pojedynek o życie, a jego przeciwnikiem był nowotwór. Niestety w poniedziałek 28 kwietnia choroba wygrała, a Maciej Ratuszniak zmarł w wieku zaledwie 36 lat. Poinformowała o tym za pośrednictwem mediów społecznościowych jego siostra.
- Maciej Ratuszniak, ukochany mąż, syn, brat i wujek. Przyjaciel... Miłośnik swoich piesków, Saito i Yuno. Shushei, zapalony gracz i mistrz świata w League of Legends, zmarł 28 kwietnia, po krótkiej i zaciętej walce z rakiem - czytamy.
Fnatic żegna legendę
Informacja o śmierci polskiej legendy dotarła też do jego byłego zespołu, czyli Fnatic. Oni także w mediach społecznościowych uczcili pamięć "Shushei'a". - Wczoraj straciliśmy legendę w postaci Shushei'a. Był on członkiem niesamowitej drużyny Fnatic, która w 2011 roku wygrała pierwsze w historii mistrzostwa świata w League of Legends i zapoczątkowała nasz fandom w tej grze, w którym mamy dziś wielu fanów. Nasze myśli są z jego rodziną i przyjaciółmi - napisało Fnatic.
