To może być jeden z najgorętszych ruchów aktualnego okienka transferowego na europejskiej scenie League of Legends. Zgodnie z doniesieniami Brieuca Seegera, znanego także jako LEC Wooloo, do Fnatic ma powrócić Martin "Rekkles" Larsson. Szwedzki strzelec przez lata był nieodrębnym członkiem brytyjskiej organizacji.
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami Brieuca Seegera, znanego także jako LEC Wooloo insidera zachodniej sceny League of Legends, dojdzie do spektakularnego transferu. Do Fnatic po dwóch latach rozłąki ma powrócić Martin "Rekkles" Larsson. W przeciągu swojej długiej kariery Rekkles spędził w Fnatic ponad 6 i pół roku.
To zdecydowanie jeden z najgorętszych ruchów aktualnego okienka transferowego. Fnatic było dla Rekklesa drużyną, która przyczyniła się do spektakularnego rozwoju jego kariery. Występując w barwach organizacji, Szwed zaliczył swój najlepszy wynik na rozgrywkach międzynarodowych, docierając do finału mistrzostw świata w 2018 roku.
Rekkles to niewątpliwie jeden z najbardziej utalentowanych zawodników Starego Kontynentu, któremu przyświecał jeden cel - wywalczyć mistrzostwo świata. Aby kontynuować pogoń za swoim marzeniem, pod koniec 2020 roku postanowił dołączyć do G2 Esports, co wkrótce okazało się katastrofalne w skutkach.
Po zaledwie roku Rekkles został odsunięty od drużyny, a wysoka cena wykupu transferu skutecznie zniechęciła wszystkie organizacje z najwyższego poziomu rozgrywek. Ostatecznie nowym pracodawcą gracza zostało Karmine Corp rywalizujące we francuskiej lidze regionalnej.