Obezwładnione, rozśmieszone i zbite z tropu zapowiemy więc tylko dzisiejsze mecze, zaprosimy Was na relację na żywo od godz. 20.40 i silnie zarekomendujemy obejrzenie naszej galerii. Z dziwnymi minami.
No więc, czas na ćwierćfinały Ligi Mistrzów, czyli, you know:
No właśnie. Na dziś w rozkładzie mamy dla Was dwa mecze
1) APOEL Nikozja - Real Madryt
W narożniku czerwonym rewelacja, sensacja i Czarny Koń tej edycji Ligi Mistrzów - cypryjski Kopciuszek o złotych włosach i żółtych koszulkach, pogromca Wisły Kraków i Olympiku Lyon - APOEEEEEL Niiii - kozja!
W narożniku niebieskim - sam wielki Real Madryt w formie: "jak nie teraz to kiedy", głodny sukcesu, głodny zwycięstwa, żądny gry, kąsający srogo i w ogóle nie wymagający przedstawiania. Ani zachwalania.
Mecz odbędzie się w słonecznej Nikozji, więc wszystkiego można się spodziewać. Jakie działa wytoczy Real? Czy Apoel po raz kolejny okaże się niezłomny? Zapraszamy na relację na żywo od godz 20.40
2) Benfica Lizbona - Chelsea Londyn
W narożniku czerwony - Benfika Lizbona, z szalonym trenerem o wyglądzie Zbigniewa Wodeckiego i gestykulacji natchnionego dyrygenta...
...Benfica, która w 1/8 finału najpierw przegrała z Zenitem 3:2, a potem, po straszliwej męce wygrała 2:0, nie pozostawiając jednak po sobie najlepszego wrażenia.
W narożniku niebieskim - hmmm, no Niebiescy. Chelsea Londyn, odrodzona niczym feniks z popiołów, Chelsea, która była już tak bliska upadku (pamiętacie mecz z Napoli w Neapolu), a jednak podniosła się, odrodziła i przypomniała najlepsze wcielenie samej siebie z czasów De Speszial Łana. Czy to oznacza, że teraz już pójdzie jak burza?
Początek meczu o 20.45, duże ilości updejtów w naszej relacji z meczu Apoelu z Realem.