Krzysztof Stanowski to jeden z trzynastu kandydatów, który bierze udział w tegorocznych wyborach prezydenckich. Według sondażu IBRIS dla "Rzeczpospolitej" Stanowski ma 2,4 proc. poparcia. Poza wyborami Stanowski jest założycielem Kanału Zero i byłym większościowym właścicielem grupy Weszło - obecnie zostawił sobie 20 proc. udziałów. Wcześniej Stanowski działał w Kanale Sportowym wraz z Mateuszem Borkiem, Michałem Polem i Tomaszem Smokowskim.
Onet ujawnił, że spółka Weszło TV, w której Stanowski ma udziały ze swoją żoną, wystawiła Telewizji Polskiej 46 faktur na łączną kwotę 1 mln 30 tys. 740 złotych. Od jesieni 2018 do wiosny 2023 r. na antenach Telewizji Polskiej transmitowany był program publicystyczny "Stan Futbolu", który wcześniej pojawiał się na antenach stacji Sportklub i Eleven Sports. Pierwsza faktura została wystawiona w styczniu 2019 r. na kwotę ponad 44 tys. złotych. Sześć miesięcy później kwota na fakturze wynosiła 147 tys. złotych.
Stanowski miał swój program piłkarski w telewizji publicznej, gdy prezesem TVP był Jacek Kurski, a dyrektorem TVP Sport był Marek Szkolnikowski. "Publiczny nadawca nie mógł dokonywać żadnych zmian, skrótów i przeróbek audycji. TVP mogła umieszczać swoje logo w trakcie programu" - czytamy w artykule. Poza tym Stanowski gościł w studiu TVP Sport jako ekspert podczas Euro 2020. Na tym zarobił 40,5 tys. złotych.
Temat "współpracy" Stanowskiego z TVP pojawił się po ostatniej debacie, gdy przypomniała ją Dorota Wysocka-Schnepf, dziennikarka TVP. - Podobno w tym pisowskim ośmioleciu to pan Stanowski miał program w TVP Kurskiego i to może by wyjaśniało tę obsesję, którą realizuje - mówiła. Potem Stanowski wyjaśniał tę kwestię w Kanale Zero po debacie.
Zobacz też: Szpilka zabrał głos ws. Karola Nawrockiego. Oto co o nim sądzi
- To prawda, miałem program, mogę już to chyba powiedzieć, bo minęło sporo czasu. Cały program produkowałem samemu, zapraszałem gości, wysyłałem sygnał moim sprzętem, nagrywałem moimi kamerami. A brałem za to chyba cztery tys. złotych za odcinek przez pierwsze trzy-cztery lata. W ostatnim półroczu była podwyżka do sześciu tys. złotych - odpowiedział Stanowski.
Wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę 18 maja.