Marius Lindvik w sobotę został indywidualnym mistrzem świata w lotach narciarskich. Norweg obronił wypracowaną wcześniej przewagę i mógł cieszyć się z wielkiego sukcesu. Za jego plecami znaleźli się Timi Zajc ze Słowenii oraz Austriak Stefan Kraft. Niestety, rozczarowali reprezentanci Polski. Najlepszy z naszych zawodników był Jakub Wolny, który uplasował się na 11. miejscu. Lokatę niżej sklasyfikowany został natomiast Piotr Żyła.
W niedzielę nastąpi zakończenie rywalizacji na mamuciej skoczni w Vikersund. Do rozegrania został już tylko konkurs drużynowy. Do walki o tytuł mistrzów świata stanie tym razem tylko siedem ekip. Będą to Polska, Norwegia, Finlandia, Niemcy, Austria, Japonia i Słowenia.
Choć polscy skoczkowie mocno rozczarowali w zawodach indywidualnych, nie można ich skreślać, jeśli chodzi o szanse na medal drużynowo. Biało-Czerwoni zdobywali bowiem brązowy medal w ostatnich dwóch edycjach MŚ w lotach. Nasza drużyna wystąpi w składzie Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Jakub Wolny.
Zdecydowanymi faworytami do złotego medalu będą w niedzielę Słoweńcy. Aż czterech z nich znalazło się w czołowej szóstce rywalizacji indywidualnej. Razem mogą być nie do pokonania. Ich najpoważniejszymi przeciwnikami powinni być gospodarze, czyli Norwegowie z nowym mistrzem świata Mariusem Lindvikiem na czele.
Rywalizacja na skoczni Vikersundbakken w niedzielę zacznie się o 15:30, wraz ze startem serii próbnej. Początek konkursu drużynowego natomiast już o godzinie 16:30. Transmisję z konkursu będzie można obejrzeć w telewizji na antenie TVP 1 i TVP Sport. Dostępny będzie także stream na stronie tvpsport.pl. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.