Andreas Wellinger podczas zgrupowania w austriackim Stams, które odbywało się prawie rok temu, doznał kontuzji i zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie. Wykluczyło go to z rywalizacji w sezonie 2019/2020. Tej wiosny nabawił się kontuzji obojczyka podczas wakacji w Australii, przez co miał stracić początek okresu przygotowawczego, który i tak został odsunięty w czasie z powodu pandemii koronawirusa.
Teraz doszedł do pełni sił i mógł powrócić do treningów na skoczni. Pierwsze próby oddał na obiekcie HS77 w Hinterzarten. – Oddałem pierwsze skoki po ponad 11 miesiącach. To był ciężki ale i interesujący okres. Chciałbym podziękować wszystkim za wsparcie w tych trudnych chwilach! Bardzo dobrze jest wrócić do pracy – napisał w mediach społecznościowych.
Mistrz olimpijski ze skoczni normalnej w Pjongczangu opublikował także nagranie, na którym można zobaczyć jeden z jego pierwszych skoków po powrocie do treningów.
Więcej o sportach zimowych przeczytasz na sportsinwinter.pl