Wojska Władimira Putina prowadzą inwazję w Ukrainie od ponad trzech tygodni. Od tego czasu mnóstwo osób, w tym sportowców, nie chce mieć z Rosją nic wspólnego. Zawodnicy odmawiają rywalizacji z Rosjanami, a inni nie chcą występować w tym kraju. Tak postąpił na przykład Grzegorz Krychowiak, który odszedł z FK Krasnodar i namawiał do tego innych obcokrajowców.
Z Rosji wyjeżdżają nie tylko piłkarze. Reprezentantka Polski w siatkówce Malwina Smarzek była związana umową z Lokomotiwem Kaliningrad, a dodatkowo ją przedłużyła przed wojną. - Jest mnóstwo wiadomości krytyki, jak mogę być dalej w Rosji i grać tutaj. Mogłabym wrócić do domu, ale czy to rozwiąże cokolwiek? Czy granie meczu ligowego stawia mnie z góry po czyjejś stronie? - pytała Smarzek na Instagramie, odnosząc się do krytykujących ją komentarzy.
Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl
W końcu Smarzek rozwiązała umowę z rosyjskim zespołem. Zespołem, którego kibice na jednym z meczów jawnie wspierali napaść na Ukrainę dumnie wznosząc do góry kartki z literą "Z", która stała się symbolem atakujących rosyjskich wojsk. - Do momentu publikacji tych zdjęć nie mieliśmy żadnych argumentów prawnych, żeby zerwać umowę i nasi prawnicy podkreślali, że chcąc to zrobić, musimy się obawiać procesów odszkodowawczych, spraw cywilnych w Rosji i w trybunale CAS - mówił Jakub Dolata w rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem na Sport.pl.
Jakby kontrowersji wokół odejścia Smarzek było mało, to oliwy do ognia dolewa oficjalny komunikat klubu w tej sprawie. "- Wyjeżdżam z Lokomotiwu nie dlatego, że chcę - powiedziała Malwina. - Myślę, że wszyscy rozumieją, dlaczego tak się dzieje. Bardzo mi przykro, że tak się potoczyło. I jeszcze raz chcę powiedzieć: „Bardzo dziękuję". Naprawdę zakochałem się w Rosjanach, którzy mnie tu otaczali. Dziękuję wszystkim za ostatnie osiem miesięcy za wsparcie. Jesteście niesamowici! Czułam się jak w domu. To był jeden z najlepszych sezonów w moim życiu. Przed Lokomotiwem ważny i trudny etap mistrzostw. I bardzo mi przykro, że nie mam możliwości gry w play-offach z drużyną. Życzę zwycięstwa Lokomotiwowi! Cieszę się, że jestem częścią tego zespołu!" – czytamy w oświadczeniu. Warto dodać, że zawarło się w nim również następujące zdanie: "Malwina Smarzek zmuszona do opuszczenia Lokomotiwu". W sieci pojawił się także krótki film pożegnalny ze Smarzek w roli głównej.
Należy jednak pamiętać, że powyższy komunikat może być kolejnym przejawem rosyjskiej propagandy. Do powyższych słów odniósł się menedżer Smarzek Jakub Dolata. "Myślę, że najlepiej będzie, jak ze spokojem, za parę dni Malwina sama o wszystkim opowie" – napisał na Twitterze.
Smarzek po odejściu z Lokomotiwu podpisała kontrakt z Developresem BELLA DOLINA Rzeszów. Nowa drużyna reprezentantki Polski szykuje się do walki o Puchar Polski. Ten mecz już w najbliższy weekend. Ważne będą też ligowe play-offy, których rzeszowianki przystąpią jako druga drużyna rundy zasadniczej.
Komentarze (62)
Nie do wiary. Rosjanie opublikowali komunikat w sprawie Smarzek. Aż trudno w to uwierzyć