W sumie to żadna nowa reguła. Już w 1964 roku Bolonia i Inter zagrały na koniec sezonu dodatkowy mecz, by wyłonić mistrza. Bolonia wygrała 2:0, ale później przepisy zmieniono. W minionych rozgrywkach w przypadku takiej samej liczby punktów o kolejności w tabeli decydowały cztery elementy, a właściwie to pięć:
* w przypadku trzech zespołów decydowała tzw. mała tabela pomiędzy trzema danymi klubami na podstawie wyników w ich meczach. Pozostałe podpunkty były identyczne.
Jeśli na koniec rozgrywek dwie drużyny będą miały taką samą liczbę punktów, to o mistrzostwie Włoch zadecyduje play-off o scudetto zwany "Finalissima". Takie starcie miałoby się odbyć na neutralnym terenie. Jeśli mecz zakończyłby się remisem, to od razu później doszłoby do serii karnych.
Ale to nie jedyne zmiany w Serie A. Na stałe wprowadzono zasadę pięciu zmian (z dodatkową zmianą w przypadku spotkań z dogrywką).
Nowy sezon startuje 14 sierpnia i ma potrwać do 4 czerwca. Na przełomie listopada i grudnia będzie przerwa na mundial, na którym akurat zabraknie włoskich piłkarzy.
Tytułu będzie bronił Milan. W sezonie 2022/23 wśród beniaminków zobaczymy: Monzę, Lecce i Cremonese. Najwięcej pisze się o tym pierwszym klubie, a to dlatego, że na jego czele stoi duet Silvio Berlusconi & Adriano Galliani. Ten sam duet, który stworzył potęgę Milanu.