• Link został skopiowany

Doskonałe wiadomości dla Realu przed El Clasico. Fatalne dla Barcelony

Już 28 października zostanie rozegrany najważniejszy mecz piłkarski w Hiszpanii, czyli El Clasico pomiędzy FC Barceloną i Realem Madryt. Oba zespoły przed tym spotkaniem mają swoje problemy i obaj trenerzy nie będą mogli skorzystać z kilku zawodników. Dla kibiców "Królewskich" napłynęła jednak dobra wiadomość w postaci skrócenia zawieszenia dla jednego z najważniejszych piłkarzy ekipy z Madrytu.
Champions Tour Man United Real Madrid Soccer
Fot. Michael Wyke / AP Photo

26 października zostanie rozegrane 343. ligowe El Clasico. FC Barcelona podejmie tego dnia przed własną publicznością Real Madryt. Na ten moment w lepszej sytuacji jest drużyna ze stolicy Hiszpanii, która prowadzi w tabeli przewagą dwóch punktów nad drugą Gironą i trzech na trzecią FC Barceloną. Zanim jednak dojdzie do tego spotkania, Real czeka jeszcze wyjazdowe starcie z pogrążoną w kryzysie Sevillą, a Katalończycy rozegrają trudny mecz u siebie z Athletikiem Bilbao. Oba zespoły mają swoje problemy kadrowe, ale najnowsze wieści wskazują, że w korzystniejszej sytuacji może być Carlo Ancelotti. 

Zobacz wideo Milik: Gwizdy? Nie było tak źle. Słyszałem już głośniejsze

Świetne wieści dla kibiców Realu Madryt. Nacho będzie gotowy na El Clasico

Nacho Fernandez został zawieszony przez Komitet Rozgrywek na trzy kolejki po obejrzeniu bezpośredniej czerwonej kartki za faul na Portu w meczu z Gironą. "Zawieszenie na trzy mecze za stosowanie niebezpiecznej gry powodującej obrażenia, które uszkadzają sprawność strony poszkodowanej, z dodatkową grzywną w wysokości 1050 euro dla klubu i 600 dla sprawcy (Artykuł: 122)" - brzmiało uzasadnienie decyzji. Oznacza to, że zgodnie z artykułem 122 kapitan Realu otrzymał wstępnie maksymalną możliwą karę. To wykluczyło go z meczów przeciwko Osasunie, Sevilli i FC Barcelonie. Teraz okazuje się, że jednak będzie mógł zagrać przeciwko drużynie Roberta Lewandowskiego. 

Jak poinformował Isaac Fouto z radia COPE, Komitet Apelacyjny skrócił karę dyskwalifikacji Nacho Fernandeza z trzech do dwóch spotkań. Oznacza to, że piłkarz będzie pauzował jeszcze w meczu z Sevillą, ale będzie mógł wystąpić w spotkaniu z FC Barceloną.

To znakomita wiadomość dla kibiców Realu i przede wszystkim Carlo Ancelottiego, który ma ból głowy jeśli chodzi o zestawienie środka obrony. Kontuzjowani są bowiem dwaj podstawowi stoperzy zespołu, czyli Eder Militao (zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie) oraz David Alaba (uraz przywodziciela). Ten drugi co prawda ma wrócić do treningów jeszcze w tym tygodniu i ponoć być gotowy na starcie z Sevillą, ale nie jest to jeszcze nic przesądzonego. Warto podkreślić, że kontuzjowany jest także podstawowy bramkarz, czyli Thibaut Courtois, który jeszcze przed startem sezonu zerwał więzadła krzyżowe w kolanie.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Prawdziwa plaga kontuzji jest za to w FC Barcelonie. Aż siedmiu zawodników pierwszego zespołu ma problemy ze zdrowiem, w tym Robert Lewandowski. Polak ma uszkodzony staw skokowy, a najnowsze doniesienia z Hiszpanii wskazują, że prawdopodobnie nie będzie gotowy na El Clasico. Z powodu urazu kolana na pewno na boisku nie zobaczymy też Julesa Kounde. Niepewne pozostają za to występy Pedriego i Frenkiego De Jonga, ale do gry powinni być już gotowi Alejandro Balde, Raphinha oraz Lamine Yamal. 

-
MBramkiPkt
Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (0)

Doskonałe wiadomości dla Realu przed El Clasico. Fatalne dla Barcelony

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).