Cristiano Ronaldo dodatkowo upokorzony. Media: To koniec

Wyrzucenie z kadry na mecz z Chelsea to niejedyna konsekwencja wyciągnięta wobec Cristiano Ronaldo za skandaliczne zachowanie w trakcie meczu z Tottenhamem. "The Athletic" poinformował, że Portugalczyk został odsunięty od pierwszej drużyny, co może oznaczać jego koniec na Old Trafford.

To sprawa, o której przez cały czwartek dyskutowały angielskie media. W środę, przed zakończeniem meczu z Tottenhamem (2:0), Cristiano Ronaldo opuścił ławkę rezerwowych Manchesteru United i udał się do szatni. Po drodze Portugalczyk zlekceważył też zaczepiających go kibiców. Wcześniej zawodnik miał odmówić wejścia na boisko w końcówce meczu.

Zobacz wideo Boniek: Jeśli tak, to Lewandowski powinien być drugi

Ronaldo zabrał swoje rzeczy z szatni i wyjechał ze stadionu. Gwiazdor nie poczekał na drużynę i nie pogratulował jej zwycięstwa z Tottenhamem. Trener Manchesteru United - Erik ten Hag - zapowiedział, że zajmie się sprawą w czwartek. I się zajął.

Wieczorem Manchester United poinformował, że Ronaldo nie znajdzie się w kadrze na sobotni mecz ligowy z Chelsea na Stamford Bridge. "Reszta drużyny jest w pełni skoncentrowana i przygotowuje się na to spotkanie" - poinformował klub.

Ronaldo odsunięty od pierwszej drużyny

"The Athletic" zdradził jednak, że to niejedyna kara, jaka spotkała Ronaldo. Portal poinformował, że wściekły ten Hag zdecydował o wyrzuceniu piłkarza z pierwszej drużyny! W najbliższym czasie Ronaldo będzie trenował indywidualnie i mecz z Chelsea to zapewne niejedyne spotkanie, w którym nie weźmie udziału.

Sporo wskazuje, że to koniec Portugalczyka na Old Trafford. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę jego zachowanie latem. Wtedy Ronaldo prosił o zgodę na odejście z klubu. Chociaż oficjalnie swoją prośbę motywował prywatnymi problemami, to tak naprawdę zawodnik miał być niezadowolony, że Manchester United nie zagra w Lidze Mistrzów.

Wtedy na odejście piłkarza nie zgodził się ten Hag oraz klub, który nie otrzymał zadowalającej oferty. Teraz jednak wydaje się, że nikt nie będzie trzymał Ronaldo na siłę. Zwłaszcza że w 12 występach w tym sezonie zdobył on tylko dwie bramki i miał jedną asystę.

Co ciekawe, to nie pierwsze takie zachowanie Ronaldo w ostatnim czasie. Portugalczyk identycznie zachował się w trakcie letniego sparingu z Rayo Vallecano. Wtedy ten Hag tłumaczył to nieporozumieniem z zawodnikiem. Teraz zareagował nieporównywalnie ostrzej.

Więcej o:
Copyright © Agora SA