14-krotny reprezentant Albanii od początku swojej kariery występował w młodzieżowych zespołach Chelsea. Sezon 2020/21 spędził na wypożyczeniu w Vitesse Arnhem, natomiast w ubiegłym sezonie grał na tej samej zasadzie w Southampton. Jego dyspozycja sprawiła, że interesować się nim zaczęło wiele klubów.
Armando Broja jest obecnie wraz z resztą zespołu na przedsezonowym tournee w Stanach Zjednoczonych. Menedżer Chelsea Thomas Tuchel chciał w ten sposób ocenić zawodnika przed podjęciem decyzji na temat jego przyszłości. West Ham nie chciał jednak czekać i zwrócił się do stołecznego klubu z prośbą o informację na temat możliwości przeprowadzenia transferu.
Choć West Ham jest obecnie faworytem do sprowadzenia 20-latka, inne kluby również otwarcie wyrażają nim zainteresowanie. To Everton i Newcastle, które zwróciły na niego uwagę po udanym okresie wypożyczenia w Southampton. Na ten moment wydaje się, że Broja zmieni klub, ale pozostanie w Londynie.
Na 20-letnim napastniku letnie zakupy West Hamu wcale nie muszą się skończyć. Brytyjskie media poinformowały, że West Ham złożył drugą ofertę za Amadou Onanę z Lille w wysokości 32 milionów funtów. Wcześniejsza oferta wynosiła 25 milionów funtów, jednak klub z Ligue 1 ją odrzucił.
Jeśli chodzi o wzmocnienia ofensywy, West Ham zaoferował 34 miliony funtów za Gianlucę Scamaccę z Sassuolo. Rywalizacja o strzelca 16 bramek w poprzednim sezonie Serie A nie będzie jednak łatwa, bowiem zainteresowanie jego transferem wyrażało również PSG.
Jak dotąd West Ham potwierdził przeprowadzenie trzech letnich transferów. Klub wydał 35 milionów euro na Nayefa Aguerda z Rennes, ponad 10 milionów euro na Flynna Downesa ze Swansea oraz ponad 9 milionów euro za Alphonse'a Areolę z PSG. Z klubem pożegnali się za to Andrij Jarmołenko, Ryan Fredericks, Mark Noble i David Martin.