• Link został skopiowany

Mecz Polaków w Serie A. Sztab Probierza obserwował dwóch piłkarzy

SSC Napoli zagrało na wyjeździe z Salernitaną w ramach 11. kolejki Seria A. Na to spotkanie selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz wysłał członków swojego sztabu. Wszystko dlatego, że zgodnie z przewidywaniami w trakcie meczu można było zobaczyć na boisku dwóch Polaków. Rzecz jasna jednym z nich był Piotr Zieliński, ale tym razem pomocnik nie trafił do siatki. Napoli wygrało jednak 2:0.
Mateusz Łęgowski w barwach Salernitany
twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1720765333139808393

Piąte przed tym spotkaniem w tabeli Serie A SSC Napoli zmierzyło się na wyjeździe z ostatnią w tabeli Salernitaną. Zdecydowanym faworytem tego meczu byli goście z Piotrem Zielińskim w składzie. W wyjściowej jedenastce gospodarzy pojawił się inny Polak - Mateusz Łęgowski. To zapewne głównie z jego powodu selekcjoner Probierz zlecił swojemu sztabowi obserwowanie tego starcia z wysokości trybunach. Długo zanosiło się, że mistrzowie Włoch odniosą skromne zwycięstwo, ale w ostatnich minutach udało im się postawić kropkę nad "i". 

Zobacz wideo Piłkarz uderzył sędziego. Kara? "Z dożywocia zeszło na trzy lata"

Napoli wygrało z Salernitaną. Grali Zieliński i Łęgowski, a z trybun obserwował ich sztab Probierza

Pierwsza połowa była dosyć wyrównana, choć trzeba podkreślić, że Napoli stosunkowo szybko wyszło na prowadzenie. Już w 13. minucie zawodnicy gości przechwycili piłkę pod polem karnym rywala. Podanie przeciął Lobotka, który podholował futbolówkę do pola karnego i podał do wychodzącego na pozycję Giacomo Raspadoriego. Ten, mimo rozpaczliwej interwencji obrońcy przeciwnika, pewnym strzałem w kierunku dalszego słupka wyprowadził drużynę na prowadzenie. 

Do przerwy jeszcze obie ekipy tworzyły sytuacje, ale żadna z nich nie potrafiła zamienić ich na gola. Po powrocie na boisko sytuacja uległa zmianie. Piłkarze Salernitany coraz mocniej odczuwali trudy rywalizacji, a Napoli nacierało. W efekcie w drugiej połowie goście oddali cztery strzały celne na bramkę, a gospodarze ani jednego. Ostatecznie rezultat meczu w na 2:0 w 82. minucie ustalił Eljif Elmas, który płaskim strzałem przy prawym słupku ze skraju pola karnego pokonał Guillermo Ochoę. 

Żaden z Polaków nie rozegrał tego spotkania w pełnym wymiarze czasowym. Mateusz Łęgowski opuścił boisko w 69. minucie i był bliski otrzymania żółtej kartki. Pomocnik zaatakował Mathiasa Oliverę w kostkę, ale sędzia był na tyle pobłażliwy, że nie pokazał mu upomnienia. Piotr Zieliński rozegrał z kolei 86. minut, lecz tym razem nie zdobył gola, nie zaliczył też asysty,  choć można powiedzieć, że solidnie wykonywał swoje zadania. Z pewnością wysłanników Probierza i tak dziś bardziej interesowała postawa Łęgowskiego, który pokazywał się do gry, był aktywny, ale na tle silnego rywala nie zachwycił. 

Salernitana - SSC Napoli 0:2

Bramki: Giacomo Raspadori (13'), Eljif Elmas (82')

-
MBramkiPkt
Więcej o:

WynikiTabela