Upojeni awansem Manchesteru City. Media odleciały: "Najlepsza drużyna w historii"

Angielskie media zachwycały się Manchester City po popisie, jaki drużyna Pepa Guardioli dała w półfinale Ligi Mistrzów. "To jego najlepsza drużyna w historii" - ocenił dziennik "The Times".

Manchester City rozbił Real Madryt 4:0 i w efektownym stylu awansował do półfinału Ligi Mistrzów. Drużyna Pepa Guardioli zdominowała obrońców trofeum, a awans dały jej gole Bernardo Silvy, Juliana Alvareza i samobójcze trafienie Edera Militao.

Zobacz wideo Bartosz Kwolek po ostatnim meczu sezonu w PlusLidze: To nie jest normalne. Organizm sportowca nie jest przyzwyczajony do takich obciążeń

Po meczu mistrzami Anglii zachwycały się tamtejsze media. "To było wyjątkowe. Przywilejem było tam być, obserwować ten zespół i dzielić tę noc z kibicami. Po meczu mamy jedno przekonanie: wokół Manchesteru City nie robimy wystarczająco dużego szumu. A powinniśmy. Tak jak kiedyś z Barceloną Guardioli. To było wspaniałe jak jeszcze niedawno oglądanie Lionela Messiego, Xaviego i Andresa Iniesty. Teraz taką przyjemność daje Manchester City. Prawdopodobnie najlepsza drużyna Guardioli w historii" - czytaliśmy w "The Times".

"Guardiola jest wielkim perfekcjonistą, ale nawet on miałby trudności z wytknięciem błędu swojej drużynie w tym meczu. Zresztą tylko on mógłby to zrobić. Inni po prostu piali z zachwytu. To było wyjątkowe. Manchester City będzie wielkim faworytem finału Ligi Mistrzów, a za chwilę może celebrować zdobycie trypletu" - relacjonował portal bbc.co.uk.

Anglicy zachwyceni Manchesterem City

"Manchester City zdominował dużą część pierwszej połowy meczu w Madrycie, ale później role się odwróciły. Guardiola wyciągnął jednak wnioski. W środę jego drużyna kontrolowała spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty, dobijając Real. Mistrzowie Anglii nie dali Hiszpanom szansy na powrót, czego nie zrobili przed rokiem" - zauważył "Sky Sports".

"Real został zastraszony, obity, a w końcu złamany. Jego ataki były słabe, a faule coraz bardziej celowe i wynikające z wielkiej frustracji. Takich 14-krotnych mistrzów Europy jeszcze nie widzieliśmy. Real został zdominowany w swoich ulubionych rozgrywkach, co najlepiej świadczy o sile Manchesteru City. Nawet komentatorzy hiszpańskiego radia zrezygnowali z krzyków na rzecz cichych, żałobnych głosów i dziwnych, nieczytelnych gestów" - to relacja z "Guardiana".

"Piłkarze czarowali na boisku, a kibice na trybunach. Manchester City dał popis w półfinale Ligi Mistrzów, rozbijając Real Madryt, a jego kibice stworzyli niepowtarzalną atmosferę. Wszystko złożyło się na momenty, których oczekiwał Guardiola. Właśnie o taki klub, taką drużynę i atmosferę walczył i jej wymagał" - podsumował "Manchester Evening News".

Więcej o: