• Link został skopiowany

Liverpool znów podejmuje Atletico. Mecz budzi bolesne wspomnienia. Przyniósł 37 dodatkowych ofiar

Kibice Atletico nie chcą przyjechać do Liverpoolu, by zobaczyć swój zespół w akcji w Lidze Mistrzów. Nie chodzi jednak o formę piłkarzy Diego Simeone, a o to, co wydarzyło się na Anfield Road w marcu zeszłego roku.
Fot. Jon Super / AP

Zaledwie 170 z 3000 biletów kupili kibice Atletico Madryt na środowy, wyjazdowy mecz ich drużyny z Liverpoolem w Lidze Mistrzów. Wszystko przez obawy związane z koronawirusem. Kibice z Hiszpanii nie tylko obawiają się skomplikowanych przepisów covidowych na Wyspach Brytyjskich, ale mają też w pamięci to, co wydarzyło się 20 miesięcy temu w tym samym miejscu.

Zobacz wideo Polish Esport Cup

Ostatni raz mecz Liverpool - Atletico odbył się w marcu zeszłego roku. I było to ostatnie spotkanie, które odbyło się z udziałem publiczności przed całkowitym wstrzymaniem rozgrywek i zamknięciem stadionów dla fanów. Śledztwo przeprowadzone po meczu dowiodło, że wpuszczenie wtedy kibiców na trybuny było fatalnym błędem. Jeden z posłów, który brał udział w śledztwie, stwierdził, że spotkanie w Liverpoolu było jednym z największych błędów w historii w zakresie dbania o zdrowie publiczne na Wyspach.

Kibice Atletico nie chcą przyjechać do Liverpoolu

Chociaż liczba zakażeń w Hiszpanii i samym Madrycie była jedną z największych w Europie i dalej bardzo rosła, to angielskie władze zezwoliły kibicom Atletico wziąć udział w meczu na Anfield. Wspomniane śledztwo dowiodło, że samo spotkanie spowodowało 37 dodatkowych zgonów w Liverpoolu z powodu COVID-19.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

"Przeprowadzona analiza wskazała na 37 dodatkowych zgonów. Nie można jednak stwierdzić, czy do zakażenia doszło na samym stadionie, czy też wcześniej, np. w trakcie podróży lub zgromadzenia w pubie przed i po spotkaniu" - czytamy w raporcie sporządzonym po meczu.

To właśnie dlatego tym razem Anfield Road nie będzie pełne. O ile można spodziewać się kompletu kibiców gospodarzy, o tyle goście na pewno nie skorzystają z pełnej liczby przekazanych biletów. Spotkanie z marca 2020 roku zakończyło się zwycięstwem Atletico po dogrywce 3:2. Zespół Diego Simeone awansował wtedy do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Ostatni raz te zespoły zagrały ze sobą 19 października w Madrycie. Liverpool wygrał ten mecz 3:2 i z kompletem punktów prowadzi w grupie B Ligi Mistrzów. Atletico i Porto mają po cztery punkty, a bez punktu pozostaje AC Milan.

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (3)

Liverpool znów podejmuje Atletico. Mecz budzi bolesne wspomnienia. Przyniósł 37 dodatkowych ofiar

el.pistolero
4 lata temu
Gazeta nie przepuści i nawet w dziale sport zaczyna swoje covidowe #straszyMY. Jprdl!
Jesteście drugim TVP jeśli chodzi o szczucie i manipulacje.
big_al
4 lata temu
37 ofiar meczu. Co za gowniana manipulacja. Nie da się stwierdzić gdzie się zarazili, ale na pewno na meczu? mniej w tym sensu niż w wypowiedziach Gołoty.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).