• Link został skopiowany

Trener Legii skomentował karę dla Mladenovicia. "Nie posiadam takiej wiedzy"

- Ostatni raz płakałem dwa dni temu, ale to były łzy radości - przyznał Kosta Runjaić na konferencji prasowej przed meczem Legii Warszawa z Pogonią Szczecin, w której Niemiec pracował przez ostatnie pięć lat. Szkoleniowiec odniósł się też do sankcji nałożonych na jego zawodników przez PZPN.
Kosta Runjaic
Screen https://www.youtube.com/watch?v=EuCT3JJPjxk

Zaledwie trzy dni temu Legia Warszawa sięgnęła po dwudziesty w historii Puchar Polski, a już niedzielę czeka ją kolejne spotkanie w ekstraklasie. Przeciwnikiem warszawian będzie walcząca o podium Pogoń Szczecin, w której przez pięć lat pracował obecny szkoleniowiec Legii Kosta Runjaić.

Zobacz wideo "Sędzia wróg" - miniserial o patologiach w niższych ligach. Premiera 8 maja na Sport.pl

Kosta Runjaić spodziewał się kar po finale Pucharu Polski. "Piłka jest po stronie naszego działu prawnego"

W piątek Niemiec spotkał się na konferencji prasowej z dziennikarzami, którzy rozpoczęli od pytań o zawieszenie Filipa Mladenovicia. Serb został ukarany trzema miesiącami zawieszenia i grzywną w wysokości 120 tys. zł po tym, jak uderzył rywala po zakończeniu finału. - Ja oczywiście spodziewałem się kary i konsekwencji po tym, co zaszło w trakcie i po spotkaniu. Do tej pory nie słyszałem jednak żadnych informacji o konsekwencji dla drużyny z Częstochowy. Musimy poczekać do końca tej całej sprawy. - przyznał Runjaić.

Szkoleniowiec podkreślił jednak, że sprawa wciąż nie jest zamknięta. - Nie jestem ani sędzią, ani adwokatem. Nie posiadam takiej wiedzy, żeby dokładać swoje trzy grosze. Piłka jest po stronie naszego działu prawnego. Jeżeli znajdziemy jakiś punkt, do którego będzie można się przyczepić, to na pewno skorzystamy z dostępnych nam środków - dodał.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Kosta Runjaić opisał emocje po zdobyciu krajowego pucharu. "Łzy szczęścia"

Niemiecki trener został też zapytany o to, jakie emocje towarzyszyły mu po zwycięstwie Legii na Stadionie Narodowym. - Ostatni raz płakałem dwa dni temu, ale to były łzy radości - uciął krótko.

Runjaić odniósł się także do kwestii powrotu do Szczecina. - Obejmując posadę trenera Legii miałem plan, aby odwiedzić Szczecin, spotkać się z przyjaciółmi i pielęgnować przyjaźnie, które trwają już 5 lat. Niestety to mi się nie udało, więc niedzielna wizyta w Szczecinie będzie pierwszą od roku. Wiem, że w niedzielę spotkam się z wieloma ludźmi, którzy cały czas mi dobrze siedzą. Po meczu w Pucharze Polski dostałem wiele gratulacji. To pokazuje, że ludzie pracujący na co dzień w Pogoni doceniają pracę, którą tam wykonałem - wyjawił.

Legia zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli, z kolei Pogoń jest trzecia. Początek meczu w Szczecinie w niedzielę 7 maja o 17:30.

-
MBramkiPkt
Więcej o:

WynikiTabela