W piątek Komisja Dyscyplinarna PZPN ogłosiła oficjalne decyzje ws. wydarzeń podczas finału Pucharu Polski. Największe kary dotknęły Filipa Mladenovicia, który po zakończeniu serii rzutów karnych... uderzył swojego rywala. Serbski obrońca został ukarany trzema miesiącami zawieszenia w rozgrywkach ligowych pucharowych, a także karą finansową.
Filip Mladenović uniknie kary? Możliwa interwencja FIFA
Zawieszenie dotyczy jednak wyłącznie polskich rozgrywek. Piłkarzowi wraz z końcem czerwca kończy się kontrakt z Legią i choć zapewniał kilka dni temu, że rozmowy w tej sprawie ruszyły, pojawiły się też informacje o możliwym odejściu do innej ligi. Obecnie nie został on przedłużony. Co więc z karą w przypadku, gdy Mladenović zmieniłby klub?
Jak donosi Jakub Seweryn ze Sport.pl, FIFA najpewniej zajmie się tą sytuacją. "Komisja Dyscyplinarna PZPN obecnie planuje wnioskować do FIFA o rozszerzenie kary Mladenovicia na wszystkie rozgrywki" - czytamy na Twitterze. Zabieg ten może zostać wykorzystany ze względu na to, że dyskwalifikacja obejmuje jedynie w ekstraklasie i Pucharze Polski. Gdyby więc Mladenović zdecydował się na odejście, mogłaby go ona ominąć. Jeśli sprawą zajmie się FIFA, może ją rozszerzyć na inne rozgrywki.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl
Filip Mladenović niczym Paweł Cibicki? Nie pierwszy taki przypadek
W przeszłości FIFA rozszerzała już kary na wniosek krajowych federacji. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w przypadku Pawła Cibickiego w 2021 roku. Wówczas zawodnik Pogoni był podejrzany o obstawianie meczów w Szwecji i został zawieszony przez tamtejszą federację oraz PZPN na cztery lata.
Polski Związek Piłki Nożnej złożył jednak wniosek do FIFA o zawieszenie także w innych rozgrywkach i FIFA się do prośby przychyliła. To poskutkowało tym, że piłkarz nie może występować w żadnych rozgrywkach. Podobnie mogą potoczyć się losy Mladenovicia.
Oprócz Serba pomeczowe sankcje dotknęły też Yuriego Oliveirę Ribeiro z Legii Warszawa, który już w szóstej minucie finału obejrzał czerwoną kartkę i został zawieszony na cztery mecze, a także Jeana Carlosa Silvę (dyskwalifikacja na trzy mecze pucharowe) z Rakowa Częstochowa. Wszczęto także kolejne postępowanie - tym razem w sprawie zachowania Iviego Lopeza.
