Oficjalnie. Posypały się kary za finał Pucharu Polski. Mladenović potraktowany surowo

Komisja Dyscyplinarna PZPN zdyskwalifikowała Filipa Mladenovicia "w rozgrywkach ligowych i pucharowych w wymiarze trzech miesięcy". Do tego nałożyła na niego karę grzywny. A to nie koniec, bo w oficjalnym komunikacie czytamy, że po finale Pucharu Polski sankcje dotknęły także Yuriego Oliveirę Ribeiro. Zawieszono też Jeana Carlosa Silvę z Rakowa i wszczęto postępowanie ws. Iviego Lopeza.

W piątek, 5 maja, Komisja Dyscyplinarna PZPN przekazała oficjalną decyzję w sprawie występków piłkarzy Legii Warszawa i Rakowa Częstochowa po finale Pucharu Polski. I kilku z nich słono zapłaci za kuriozalne zachowanie po ostatnim gwizdku sędziego. Potwierdziły się tym samym doniesienia sprzed kilkudziesięciu minut

Zobacz wideo Legia Warszawa rozbije bank dla piłkarza?

Mladenović i Ribeiro ukarani. Kosmiczna grzywna. A i lider Rakowa musi się liczyć z sankcjami

W oficjalnym komunikacie PZPN czytamy, że Mladenović odpowiedział za "za przewinienie dyscyplinarne". Komisja była surowa wobec piłkarza Legii i nałożyła na niego karę zasadniczą, czyli zdyskwalifikowała go "w rozgrywkach ligowych i pucharowych w wymiarze 3 (trzech) miesięcy". Do tego nałożyła na niego też karę dodatkową, a więc grzywnę w wysokości 120 tysięcy złotych.

Z sankcjami musi też się zmierzyć Yuri Oliveira Ribeiro, który opuścił spotkanie już w pierwszych minutach, po tym jak został ukarany czerwoną kartką. Zdaniem Komisji popełnił faul taktyczny. W związku z tym zdecydowano o dyskwalifikacji zawodnika "w wymiarze jednego meczu w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski". Dużo ostrzej potraktowano go za zachowanie po meczu. Odepchnął przeciwnika (naruszenie nietykalności cielesnej), za co zawieszono go na kolejne trzy mecze pucharowe. 

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

To nie koniec działań Komisji Dyscyplinarnej PZPN odnośnie do scysji po finale Pucharu Polski. W komunikacie przekazano, że wszczęto "postępowanie dyscyplinarne wobec zawodnika Rakowa Częstochowa Iviego Lopeza za zachowanie podczas meczu finałowego Fortuna Pucharu Polski pomiędzy Legią Warszawa a Rakowem Częstochowa". Natomiast dzień wcześniej, w czwartek 4 maja, ukarano Jeana Carlosa Silvę "dyskwalifikacją w wymiarze 3 (trzech) meczów w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski".

Finał Pucharu Polski odbył się, jak co roku, 2 maja i był bardzo emocjonalny dla piłkarzy obu zespołów. Legia Warszawa niemal całe spotkanie rozegrała w osłabieniu bez Ribeiro. Raków Częstochowa nie był jednak w stanie wygrać tego starcia w przewadze, a ostatecznego zwycięzcę wyłoniły rzuty karne. W nich bohaterem okazał się Kacper Tobiasz, bramkarz Legii, który obronił decydującą "jedenastkę". Wówczas ruszył przez całe boisko w stronę trybuny z klubowymi kibicami i to właśnie wtedy doszło do przepychanek między zawodnikami obu zespołów. Absurdalne sceny miały też miejsce w szatni Stadionu Nardowego, tam piłkarze Rakowa mieli ruszyć do rywali, by wymierzyć sprawiedliwość.  

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.