Wyjaśniła się przyszłość Błaszczykowskiego. Wisła Kraków wydała oświadczenie

Wiadomo już, gdzie w nadchodzącym sezonie będzie występował Jakub Błaszczykowski. Wisła Kraków na swojej oficjalnej stronie internetowej ogłosiła podpisanie nowego, rocznego kontraktu z byłym reprezentantem Polski. Jego ważność wygaśnie pod koniec czerwca 2022 roku.

Pierwsza przygoda Jakuba Błaszczykowskiego z klubem ze stolicy Małopolski rozpoczęła się w 2005 roku, kiedy to przeniósł się do niego z czwartoligowego KS Stradom Częstochowa. Był to początek długiej i pięknej kariery zawodnika urodzonego w Truskolasach.

Zobacz wideo Jak wygląda sytuacja finansowa Wisły Kraków? "To normalna część życia w piłce nożnej"

Imponujący rozwój kariery Błaszczykowskiego

Po zaledwie kilku miesiącach Błaszczykowski cieszył się z pierwszego mistrzostwa kraju z "Białą Gwiazdą". Kolejny rok był dla niego jeszcze bardziej udany, otrzymując pierwsze powołanie do reprezentacji Polski. Debiut w narodowych barwach zanotował w marcu 2006 roku, rozgrywając 45 minut w meczu towarzyskim z Arabią Saudyjską.

W lipcu 2007 roku Błaszczykowski przeniósł się za trzy miliony euro do Borussii Dortmund. Z niemieckim klubem dwukrotnie sięgał po mistrzostwo kraju, trzykrotnie po Superpuchar i raz po puchar. W 2013 roku z kolei dotarł z klubem do finału Ligi Mistrzów, w którym lepszy jednak okazał się Bayern Monachium.

Kariera reprezentacyjna i powrót do Wisły

Reprezentacyjna kariera Błaszczykowskiego może robić wrażenie. Przez 13 lat gry w barwach biało-czerwonych rozegrał 108 meczów, zajmując drugie miejsce pod tym względem w całej historii (przewodzi obecnie Robert Lewandowski ze 122 występami). 35-latek uczestniczył w dwóch turniejach rangi mistrzostw Europy (2012 i 2016), a także w mistrzostwach świata w 2018 roku.

Na skutek problemów finansowych i właścicielskich Błaszczykowski w 2019 roku wrócił do Wisły Kraków, wspomagając ją w trudnej sytuacji. Prezesem klubu został jego brat Dawid Błaszczykowski, zaś on sam jest współwłaścicielem. Sezon 2020/21 będzie siódmym spędzonym przez 35-latka w klubie z Krakowa.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.