94. minuta i kuriozalny gol rozstrzyga o wyniku w ekstraklasie. On nie planował strzelać [WIDEO]

Kuriozalny gol zadecydował o wyniku meczu Jagiellonii z Piastem (0:1). Gliwiczanie wygrali po bramce Tiago Alvesa, który nawet nie planował strzelać!

Piast Gliwice wywiózł kluczowe trzy punkty z Białegostoku. Po zaciętym meczu ekipa Waldemara Fornalika wygrała 1:0, a decydująca bramka padła w ostatniej akcji. Bohaterem śląskiej ekipy został Tiago Alves, który próbował dośrodkować z lewego skrzydła, a ostatecznie wrzucił piłkę za kołnierz Xaviera Dziekońskiego.

Długo wydawało się, że Jagiellonia zremisuje z Piastem. Zadecydował gol w ostatniej akcji

Piast zasłużenie wywiózł trzy punkty z Podlasia. Jagiellonia przystępowała do tego meczu mocno osłabiona. Z powodu zakażenia koronawriusem zabrakło m.in. trenera Bogdana Zająca czy gwiazdora Jesusa Imaza. Gliwiczanie dominowali od startu, ale brakowało im skuteczności lub szczęścia, bo dwukrotnie piłkę z linii bramkowej wybijał Błażej Augustyn. Obrońaca po godzinie gry wyleciał z boiska, jednak na gola musieliśmy czekać do samego końca.

Po zwycięstwie Piast awansował na dziewiąte miejsce w tabeli Ekstraklasy, będąc tuż za plecami Jagiellonii. Obie drużyny dzieli ledwie punkt.

Zobacz wideo Bayern - FC Koeln 5:1. Lewandowski na 3:1 [ELEVEN SPORTS]
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.