Po październikowych meczach szanse Polski na bezpośredni awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy spadły do absolutnego minimum. Portal "We Global Football" wówczas wyliczył, że biało-czerwoni mają 2,9 proc. na awans bez konieczności gry w barażach. Tuż przed starciem Polski z Czechami na Stadionie Narodowym swój mecz zagra Albania z Mołdawią (o godz. 18). W przypadku wygranej gości kadra prowadzona przez Michała Probierza nie będzie miała już żadnych szans na awans i zostaną jej marcowe baraże w przyszłym roku.
Jakub Błaszczykowski rozmawiał z Polsatem Sport przed meczem Polaków z Czechami. Były kapitan biało-czerwonych wierzy w awans swoich kolegów na Euro 2024. - Gra w reprezentacji, a gra w klubie, to teoretycznie to samo: boiska, piłka, zasady są te same, ale odpowiedzialność i presją są zupełnie inne. Na pewno nie zamierzam się wpisywać w krytykę tego zespołu, czy mówić, że za moich czasów to było tak, a nie inaczej. Nie zamierzam się wymądrzać. Awans w tym momencie to nie jest prosta sprawa. Umiejętności naszej drużynie na pewno nie brakuje - powiedział.
Były gracz Wisły Kraków czy Borussii Dortmund postanowił wskazać największy problem obecnej kadry. - Przed naszą drużyną jest dużo pracy, aby nabrać pewności siebie i nie bać się popełniania błędów. Bez tego chłopaki nie będą w stanie wyjść na ten wyższy poziom, jaki prezentują niejednokrotnie w klubie. Pokazują tam, że mają spore umiejętności i potrafią grać w piłkę. Jeśli nabiorą pewności siebie, to przełożą to na reprezentację - dodaje Błaszczykowski.
Do tej pory Polska wygrała tylko jeden mecz z Czechami o punkty. Było to spotkanie z października 2008 roku w eliminacjach do mistrzostw świata w 2010 roku, wygrane 2:1. Błaszczykowski strzelił w nim gola, a drugie trafienie było autorstwa Pawła Brożka. Jak go wspomina po latach? - To było na starym Stadionie Śląskim, była świetna atmosfera. Dało się ją odczuć, ona powodowała, że był to kolejny wyjątkowy mecz za kadencji Leo Beenhakkera. Sam mecz był wyrównany. Wygraliśmy, bo byliśmy po prostu bardziej skuteczni. To była reprezentacja z mocnymi osobowościami, z silnym charakterem - podsumował.
Starcie Polski z Czechami na Stadionie Narodowym odbędzie się w piątek 17 listopada o godz. 20:45. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Komentarze (2)
Błaszczykowski mówi o problemie kadry. "Nie wejdą na wyższy poziom"
dzięki;)