Nowe informacje ws. meczu Polski w barażach. "To nierealna perspektywa"

Rosja nie zagra w barażach do mistrzostw świata w Katarze - to pewne. Decyzja FIFA już zapadła, a eksperci zaczęli rozważać możliwe opcje dla reprezentacji Polski. - Walkower i bezpośredni awans do finału baraży to nierealna perspektywa - stwierdził rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski, który przedstawił możliwe opcje.

Zapadła decyzja FIFA i UEFA ws. udziału rosyjskich drużyn i kadry narodowej w międzynarodowych rozgrywkach. Wszystkie zespoły zostały zawieszone na czas nieokreślony, co oznacza, że reprezentacja Polski nie zagra z Rosją w meczu półfinałowym baraży do MŚ 2022. Spotkanie miało się odbyć 24 marca w Moskwie. 

Zobacz wideo Tak wyglądała ewakuacja Kędziory z Kijowa. Błyskawiczna reakcja

Polska awansuje do finału? A może rozegrany zostanie turniej? "To wszystko, to tylko gdybanie"

Scenariuszy, co zrobić w takiej sytuacji jest kilka. Zagraniczni dziennikarze podkreślali, że Polska otrzyma automatyczny awans do finału baraży, gdzie zmierzy się z wygranym starcia Szwecja - Czechy. Opcję tę wykluczył niemal całkowicie rzecznik PZPN.

- Perspektywę tego, że otrzymamy walkower i automatycznie wejdziemy do finału baraży, uważam za nierealną. Bo jak się poczują w tej sytuacji Szwedzi i Czesi? Mówi się, że Rosjan mogliby zastąpić Słowacy, ale ci z kolei mają zaplanowany na 24 marca mecz towarzyski z Norwegią. Węgrzy natomiast grają w tym czasie z Serbią. No i gdzie takie spotkanie miałoby się odbyć? - zastanawiał się Jakub Kwiatkowski w jednym z programów TVP Sport.

Dlaczego rozważa się udział Słowaków albo Węgrów? Pierwsza z reprezentacji zajęła 3. miejsce w swojej grupie eliminacyjnej, tuż za plecami zawieszonych Rosjan. Węgrzy nie poradzili sobie najlepiej w eliminacjach, ale całkiem dobrze poszło im w rozgrywkach Ligi Narodów 2020/21. Wygrali grupę w Dywizji B, wyprzedzając Rosję, Serbię i Turcję. Ich bilans nie był jednak wystarczająco dobry, by dzięki temu awansować do baraży mundialu. Lepsi byli Czesi i Austria.

Najnowsze informacje ws. rosyjskiej inwazji na Ukrainę >>

W mediach społecznościowych padła też propozycja gry "każdy z każdym". W turnieju miałyby wystartować wszystkie trzy drużyny (Polska, Szwecja, Czechy). To wszystko jednak tylko pomysły, a do tego mało prawdopodobne. - Nie mamy żadnych przecieków w tej sprawie. Widzieliśmy to, co wszyscy widzieli, czyli komunikat o wykluczeniu Rosji na czas nieokreślony. Pytanie: jak ten czas może długo potrwać. To problem FIFA, kiedy podejmie decyzję w tym względzie. A scenariusze, jakie mogą być, to jest gdybanie - dodał rzecznik PZPN.

Mecze półfinałowe baraży do mistrzostw świata w Katarze mają się odbyć 24 marca. Finał natomiast pięć dni później. Zakładając, że reprezentacja Polski awansuje do tego etapu rozgrywek, spotkanie odbędzie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.