• Link został skopiowany

Wiadomo, co ze zdrowiem Bednarka. Arcyważne informacje dla Probierza

W ostatnią sobotę Jan Bednarek rozegrał 250. mecz w Premier League. Polak z opaską kapitańską wyprowadził swój zespół na starcie przeciwko Brighton, jednak na murawie spędził zaledwie 11 minut. Wszystko przez problemy zdrowotne. Jak poważna jest jego kontuzja? Ile potrwa pauza? Na te pytania odpowiedział trener Southampton Ivan Jurić.
SOCCER-ENGLAND-SOU-BHA/REPORT
Paul Childs / Action Images via Reuters

Jan Bednarek to jeden z najlepszych polskich środkowych obrońców w ostatnich latach. W 2017 roku za sześć milionów euro odszedł z Lecha Poznań do Southampton, gdzie występuje do dziś. W sobotę 22 lutego nasz kadrowicz rozegrał jubileuszowe, 250. spotkanie w Premier League. Jego zespół na własnym stadionie zmierzył się z Brighton. Bednarek wyszedł na boisko z opaską kapitańską.

Zobacz wideo Kamil Stoch nie leci na MŚ! Koniec pięknej kariery? "Nie dał sportowych argumentów"

Wiemy, co z kontuzją Bednarka. Trener Southampton przemówił

Niestety spędził na nim zaledwie nieco ponad dziesięć minut. "28-letni obrońca usiadł na murawie już w 11. minucie spotkania, a po interwencji klubowych lekarzy nie było wątpliwości, że musi zostać zmieniony. Bednarek opuścił boisko o własnych siłach, więc prawdopodobnie chodziło o niegroźny uraz mięśniowy. Polak oddał opaskę kapitańską Aaronowi Ramsdale’owi, a zastąpił go Armel Bella-Kotchap" - relacjonował Kacper Ciuksza ze Sport.pl. Ostatecznie beniaminek przegrał aż 0:4.

Czy uraz 65-krotnego reprezentanta Polski jest niepokojący? W poniedziałek na łamach oficjalnej strony internetowej Southampton ukazały się wypowiedzi trenera Ivana Juricia, który poruszył wątek kontuzji Bednarka. Okazuje się, że na szczęście możemy spać spokojnie. Szkoleniowiec przekazał, że 28-latek nie zagra we wtorkowym meczu 27. kolejki przeciwko Chelsea wyłącznie ze względu na troskę o jego zdrowie.

- Bednarek nie zagra w tym meczu (przeciwko Chelsea - red.). To nic poważnego. Po prostu zwyczajne zmęczenie - powiedział Jurić. Tym samym można spodziewać się, że w kolejnych spotkaniach wychowanek MSP Szamotuly znów pojawi się na murawie od pierwszej minuty.

W tym sezonie Jan Bednarek do tej pory rozegrał łącznie 26 spotkań, w których strzelił dwa gole. Niemal zawsze był pierwszym wyborem trenera. Po 26. seriach gier Southampton szoruje po dnie tabeli z dziewięcioma punktami na koncie. "Święci" jedną nogą z powrotem są już w Championship. Trudno uwierzyć, że cokolwiek lub ktokolwiek uchroni ich od spadku. Starcie z Chelsea rozpoczną o godz. 21:15 polskiego czasu.

Zobacz też: Rywal Jagiellonii spadł na samo dno. "Całkowity upadek"

Informacje o zdrowiu Bednarka z pewnością ucieszą Michała Probierza. Już za niecały miesiąc reprezentacja Polski rozpocznie eliminacje do mistrzostw świata. Pierwszym rywalem biało-czerwonych będzie Litwa (21 marca). Jeśli selekcjoner nie zarządzi gruntowej rewolucji, zdrowy obrońca Southampton powinien pojawić się we wyjściowej jedenastce.

Więcej o: