Jagiellonia Białystok w rozgrywanej jesienią fazie ligowej Ligi Konferencji zajęła dziewiąte miejsce i tylko mniej korzystny bilans bramkowy od Cercle Brugge pozbawił ich bezpośredniego awansu do 1/8 finału. Dziewiąta lokata sprawiła, że zespół Adriana Siemieńca musiał walczyć w play-offach.
Rywal Jagiellonii spadł na samo dno. Sześć porażek z rzędu. "Całkowity upadek"
Dwumecz na etapie 1/16 finału Ligi Konferencji nie okazał się jednak problemem dla mistrzów Polski, którzy już w pierwszym wyjazdowym spotkaniu pokonał TSC Baćka Topola 3:1. W rewanżu w Białymstoku padł taki sam wynik, dzięki czemu to zespół z Podlasia zagra w 1/8 finału.
Dla TSC Baćka Topola odpadnięcie z europejskich pucharów to być może najmniejsze z aktualnych zmartwień, albowiem serbski zespół od początku roku spisuje się fatalnie we wszystkich rozgrywkach. W poniedziałek mierzył się w ramach 24. kolejki serbskiej Superliga na wyjeździe z Novi Pazar. Mimo że objął prowadzenie w 51. minucie, to przegrał 1:2.
Był to szósty mecz TSC Baćka Topola w tym roku we wszystkich rozgrywkach i szósty przegrany - cztery ligowe plus dwa pucharowe. Cztery ligowe porażki spowodowały, że ten zespół mocno osunął się w tabeli. "Całkowity upadek TSC, zbliża się walka o przetrwanie w lidze" - pisze tamtejszy portal Nova Sport. "Zespół z Baćkiej Topoli traci obecnie cztery punkty do miejsca barażowego i grozi mu walka o utrzymanie" - podkreślają. Serbska ekstraklasa po rozegraniu pełnej fazy zasadniczej (30. kolejek) dzieli się na grupy mistrzowską oraz spadkową - podobnie jak niegdyś miało to miejsce w Polsce.
