Czesław Michniewicz prowadził reprezentację Polski podczas mundialu w Katarze. Po tym turnieju odszedł z pracy z powodu "afery premiowej". Następnie objął Abha Club z Arabii Saudyjskiej, gdzie został zwolniony po paru miesiącach. Trener nie szukał długo nowego zatrudnienia. Niedawno objął marokański FAR Rabat.
Michniewicz udanie rozpoczął przygodę w nowym klubie. Najpierw pokonał Remo Stars w eliminacjach Ligi Mistrzów, a później rozbił aż 5:0 Chabab Mohammedia w lidze marokańskiej. Już w sobotę czekało go kolejne bardzo ważne starcie. Tego dnia FAR Rabat zmierzył się z sudańskim Al-Merreikh w decydującej fazie eliminacji afrykańskiej Ligi Mistrzów.
Zespół Michniewicza rozpoczął to spotkanie w najgorszy możliwy sposób. Spisywał się zdecydowanie gorzej od rywali i przegrywał po 34. minutach. Wówczas gola strzelił Elsamani Saadeldin. Niedługo później Al-Merreikh powiększyło prowadzenie za sprawą Mohameda Gbane. W drugiej połowie FAR Rabat wrócił do gry, a szczególnie dobrze zaprezentował się w końcówce meczu. Najpierw gola na 2:1 strzelił Mohamed Rabie Hrimat, a niedługo później wyrównał Abdelfettah Hadraf. Ostatecznie więcej w tym meczu już się nie wydarzyło i FAR Rabat zremisował z Al-Merreikh 2:2.
Al-Merreikh 2:2 FAR Rabat
Strzelcy: Elsamani Saadeldin (34'); Mohamed Gbane (38'); Mohamed Rabie Hrimat (78'), Abdelfettah Hadraf (88')
Rewanżowe spotkanie pomiędzy Al-Merreikh a FAR Rabat odbędzie się już w niedzielę 22 września o godzinie 20:00. Niedługo później ekipa Czesława Michniewicza wznowi rozgrywki ligowe, gdzie obecnie jest liderem tabeli.