- Dziś nie pokazaliśmy odpowiedniego poziomu. Myślę, że zabrakło nam wiary i trochę pazura - mówił Xavi na konferencji prasowej po meczu z Athletikiem Bilbao. Oprócz tego, że jego piłkarze ani razu nie zdołali pokonać bramkarza rywali, to ze składu Barcelony na najbliższe tygodnie z powodu kontuzji wypadło dwóch kluczowych zawodników - Frenkie de Jong i Pedri. To jeden z kolejnych problemów mistrzów Hiszpanii, którzy przez cały sezon są nieregularni, a ich gra pozostawia wiele do życzenia.
Teraz Barcelona w 28. kolejce zmierzy się z RCD Mallorcą. Ostatnio drużyna prowadzona przez Meksykanina Javiera Aguirre jest w kapitalnej formie. Pięć dni temu pokonała u siebie 1:0 czarnego konia sezonu, a pod koniec lutego w półfinale Pucharu Króla wygrała po rzutach karnych z Realem Sociedad. Na początku kwietnia Mallorca stanie przed szansą na zwycięstwo w pucharze. W finale zespół Aguirre zagra ze wspomnianym Athletikiem Bilbao.
Tymczasem Xavi po kontuzjach najbardziej wartościowych pomocników z pewnością długo rozmyślał, kogo wystawić w środku pola na starcie z Mallorcą. Finalnie padło na Guendogana i Christensena, czego można było się spodziewać. Barcelona goni drugą w tabeli Gironę, do której na ten moment traci jeden punkt. Na godzinę przed rozpoczęciem meczu w mediach społecznościowych klubu pojawiła się wyjściowa jedenastka, którą hiszpański szkoleniowiec wybrał na piątkowy mecz.
Marc-Andre ter Stegen - Jules Kounde, Inigo Martinez, Pau Cubarsi, Joao Cancelo - Andreas Christensen, Ilkay Guendogan - Lamine Yamal, Raphinha, Joao Felix, Marc Guiu.
We wyjściowej jedenastce zabrakło Roberta Lewandowskiego, co jest ogromnym zaskoczeniem. Mecz FC Barcelona - RCD Mallorca odbędzie się w piątek o godz. 21:00 polskiego czasu. Spotkanie można obejrzeć w stacji Canal+ Sport po wykupieniu odpowiedniego pakietu. Zapraszamy na relację tekstową na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej.