Chelsea, podobnie jak wiele innych europejskich klubów, wybrała się na przedsezonowe tournée po USA. W pierwszym sparingu pokonała 2:1 meksykański Club America, ale z Charlotte FC nie było już tak łatwo. Oba zespoły zaczęły to spotkanie w niemalże najmocniejszych składach. Trenerzy jednego i drugiego wymienili też całą drużynę w połowie. W ciągu 90 minut padł remis. Bramkę dla Chelsea w 30. minucie zdobył Christian Pulisic. W samej końcówce wyrównał Daniel Rios.
Zdecydowano, że o zwycięstwie rozstrzygnie seria rzutów karnych. Charlotte FC podeszło jako pierwsze, a Rios ponownie pokonał Edouarda Mendy'ego. Dla Chelsea pierwszy strzelał Kai Havertz. Piłkarze obu drużyn nie myliły się, aż do trzeciej serii. Wtedy w pole karne wszedł 22-letni Conor Gallagher, wychowanek Chelsea. Wykonał jednak karnego w najgorszy możliwy sposób. Strzelił lekko, wewnętrzną częścią stopy w sam środek bramki. George Marks nie musiał nawet się ruszać, wystarczyło jedynie, że przyklęknął na jedno kolano i obronił uderzenie.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kolejny dla Charlotte FC trafił Joseph Mora, a i Raheem Sterling odpowiedział celnym uderzeniem. Wszystko zależało od Kamila Jóźwiaka. Musiał trafić, aby jego zespół ostatecznie wygrał. I tak też się stało. Polak pokonał Mendy'ego strzałem po ziemi. Bramkarz kompletnie nie wyczuł jego intencji. Całą serię "jedenastek" obejrzycie poniżej:
Kamil Jóźwiak trafił do klubu z MLS w marcu bieżącego roku. W tym sezonie rozegrał 32 mecze, ale nie strzelił w nich jeszcze ani jednego gola. Już w debiucie udało mu się z kolei zdobyć asystę. 24-latek podpisał z klubem kontrakt do 2025 roku. Podkreślmy, że oprócz Jóźwiaka w Charlotte FC grają też Karol Świderski i Jan Sobociński.
Komentarze (4)
Kamil Jóźwiak podszedł do decydującego karnego z Chelsea [WIDEO]
Kowalski,w jakim to języku napisane?