• Link został skopiowany

"Panika" na Euro 2022 kobiet. "Wszystkie piłkarki się boją". I winią UEFA

Sześć piłkarek uzyskało pozytywny wynik testu na koronawirusa po pierwszej rundzie fazy grupowej na Euro 2022 kobiet. To wywołało panikę wśród zawodniczek i sztabów szkoleniowych. - Wszystkie piłkarki boją się koronawirusa. Musimy być jeszcze bardziej ostrożni - mówiła Anny Signuel, selekcjonerka reprezentacji Finlandii.
Fot. Alessandra Tarantino / AP

Trwa faza grupowa mistrzostw Europy kobiet w piłce nożnej, które są rozgrywane w Anglii. Jednym z największych wydarzeń turnieju była wygrana gospodyń nad Norwegią (8:0), która tym samym ustanowiła rekord turnieju bez podziału na płeć. Angielki poprawiły też własny wyczyn z Euro w 2017 roku, kiedy to wygrała aż 6:0 ze Szkocją. Sporym problemem jest też jednak epidemia koronawirusa, przez którą obrywają kolejne reprezentacje.

Zobacz wideo Wypowiedź Kamila Glika po meczu z Holandią. "Poświęciłem nawet Serie A, żeby pojechać na mundial"

Koronawirus zaatakował na Euro 2022 kobiet. A UEFA nie chciała zwiększyć kadr do 26 zawodniczek

Za nami pierwszy tydzień mistrzostw Europy kobiet w piłce nożnej. Reprezentacje mają też problemy z koronawirusem, który zaatakował kilka zawodniczek z różnych nacji. W ostatnich kilku dniach pozytywne wyniki testów na COVID-19 otrzymało sześć piłkarek, przez co reprezentacje, zgodnie z regulaminem UEFA, nie mogą teraz powołać zastępców w ich miejsce. Nie ma też możliwości przekładania meczów, jeśli dana reprezentacja dysponuje 13 zawodniczkami, w tym jedną bramkarką.

Anna Signuel, selekcjonerka reprezentacji Finlandii ujawniła przed meczem z Danią, że wśród piłkarek panuje panika związana z koronawirusem. - Wszystkie zawodniczki boją się koronawirusa. Musimy być jeszcze bardziej ostrożni i upewniać się, że nosimy maseczki i utrzymujemy dystans. My na treningach mamy dwa metry odstępu i każdy zespół powinien tak zrobić - uważa Signuel. Finlandia nie mogła skorzystać w meczu z Danią z Tuiji Hyyrynen, obrończyni występującej w Juventusie.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Z kolei Martina Voss-Tecklenburg, odpowiadająca za kadrę Niemiec jest sfrustrowana, że UEFA nie zwiększyła kadr na mistrzostwa Europy do 26 zawodniczek. - Nasza prośba została odrzucona. To nie jest przestrzeganie zasady fair play. Niech UEFA to rozważy w innych turniejach albo po prostu wprowadzi tę zasadę. Jako sportowiec uważam, że odrzucenie takiej możliwości jest bez sensu - twierdzi selekcjonerka kadry Niemiec. Voss-Tecklenburg nie może skorzystać w meczu z Hiszpanią z napastniczki Lei Schueller.

Od początku mistrzostw Europy dziennikarze byli poinstruowani, żeby nosić maseczki podczas konferencji prasowych i przeprowadzania rozmów w mixed zonie. Poza tym piłkarki już się nie witają w tradycyjny sposób, tylko "zbijają żółwiki".

Więcej o:

Komentarze (5)

"Panika" na Euro 2022 kobiet. "Wszystkie piłkarki się boją". I winią UEFA

a.k.traper
3 lata temu
Najlepiej byłoby powoływać do kadry 33 zawodniczki, czyli trzy jedenastki, w końcu jak święto to święto.
tomasz.rze
3 lata temu
"piłkarki już się nie witają w tradycyjny sposób, tylko "zbijają żółwiki"."
Na szczęście tradycyjna wymiana koszulek po meczu nie uległa modyfikacjom.
nocny_m
3 lata temu
"Wszystkie piłkarki boją się koronawirusa."
Bzdura, boją się wyłącznie dodatniego wyniku testu,
to on stanowi problem, a nie wirus.
czarnykon
3 lata temu
DDM. Nie słuchać dewiantów i świrów tylko specjalistów.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).