• Link został skopiowany

El. MŚ 2018. Jak pokonać Rumunię?

W eliminacjach mistrzostw Europy mieli najlepszą defensywę (tylko dwa stracone gole), w trzech meczach obecnych dopuścili rywali tylko do pięciu celnych strzałów. Co musi zrobić reprezentacja Polski, by w piątek pokonać w Bukareszcie Rumunię? Początek meczu o godz. 20.45, relacja na żywo w Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.
Grzegorz Krychowiak
KACPER PEMPEL/REUTERS

Adam Nawałka nie powinien zaskoczyć wyjściowym składem na spotkanie z Rumunią. Na przedmeczowej konferencji prasowej nie chciał niczego obiecywać, ale powiedział, że spodziewa się najlepszego meczu drużyny za swojej kadencji. - Wiele czynników wpływa na to, że mecz jest rozgrywany tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Nie można wskazać jednego elementu: waleczności, realizacji założeń taktycznych, czy chłodnej głowy. W każdym z nich trzeba wspiąć się na wyżyny, by wygrać spotkanie - powiedział. Są jednak elementy, które Polacy powinni w piątek wykorzystać

Lewandowski kontra Grigore

To bodaj największy kontrast między reprezentacjami Polski i Rumunii. Kapitanem biało-czerwonych jest Robert Lewandowski, jeden z najlepszych napastników na świecie, który ma zaraz podpisać największy kontrakt w Bayernie Monachium, jest celem transferowym Realu Madryt i klubów z Anglii. Z kolei kapitańską opaskę od Christopha Dauma dostał Dragos Grigore, którego szczytowym momentem w karierze był sezon gry w przeciętniaku ligi francuskiej (Tuluza), a od 2015 r. występuje w Al Sailiya, siódmej drużynie poprzedniego sezonu. Zespół 30-letniego obrońcy w ostatnim meczu z El Jaish stracił sześć goli.

Oczywiście Rumunia ma jeszcze Vlada Chirichesa, który występuje w silnym Napoli, a jego duet z Grigore w reprezentacji wznosi się na jeszcze wyższy poziom. Świadczą o tym osiągnięcia z poprzednich eliminacji, ale też trzy ostatnie wyniki, gdy nie było Chirichesa. Rumunia jako zespół dobrze organizuje się w obronie i na pewno nie będzie tak, że Lewandowski stoczy indywidualną walkę z kapitanem rywali. Można jednak napastnikowi wskazać, by w polu karnym "szukał" miejsca bliżej piłkarza Al Sailiya od którego jest silniejszy i szybszy.

Mądrze używać piłki

- Nie chcemy piłki! Nie pozwolimy Polakom wykorzystać ich najgroźniejszej broni - mówił przed meczem Christoph Daum. Niemiecki selekcjoner Rumunów słusznie zauważa, że biało-czerwoni najgroźniejsi są z kontry. Problemy z atakiem pozycyjnym były widoczne w poprzednich eliminacjach, pojawiały się także w trakcie Euro 2016, wracają także jesienią. Z Kazachstanem Polacy mieli 59-proc. posiadanie piłki, z Armenią wymieniali podania przez 69 proc. czasu, ale niewiele z tego wynikało. Wręcz przeciwnie: to były dwa słabe mecze drużyny Nawałki.

Polakom może paradoksalnie pomóc to, że zamiast Arkadiusza Milika wystąpi trzeci środkowy pomocnik: Karol Linetty. Z tego powodu Piotr Zieliński będzie miał więcej swobody w grze ofensywnej, a z jego kreatywnością biało-czerwoni mogą mieć więcej opcji w ataku. Tylko trzeba je wykorzystać, podobnie jak skrzydłowych: jak najczęściej powtarzać akcje takie jak ta, która skończyła się pierwszym golem Lewandowskiego z Danią. Wciągnięcie przeciwnika na swoją połowę, zmiana strony, rozegranie do boku, wygrany pojedynek i dośrodkowanie. Brzmi prosto, ale Polacy potrafią tak grać.

Najpiękniejsze gole w historii Ligi Mistrzów [WIDEO]

Opanować emocje

- Pewność siebie i wiara we własne siły to niezwykle ważny czynnik jeśli chodzi o grę piłkarza i drużyny. Cały czas prowadzimy tak przygotowania, by zawodnicy mieli wiarę w swoją grę. Natomiast nie wolno tego mylić z sytuacją, gdy przeciwnika się lekceważy, gdy nie ma pokory. Najlepsze przygotowanie do meczu to podejście z szacunkiem do rywala - mówił Nawałka na początek zgrupowania. Z kolei Robert Lewandowski słusznie zauważył, że trzeba znaleźć równowagę między emocjami i spokojem. - Trzeba zachować zimną krew nawet, gdy rywal gra ostro. Jeśli Rumuni będą przemotywowani, to musimy to wykorzystać - tłumaczył.

Ostra gra oraz gorąca atmosfera w Bukareszcie to jedno, ale druga rzecz to kwestia rehabilitacji niektórych piłkarzy za udział w aferze z poprzedniego zgrupowania. To zadanie dla Nawałki, by odpowiednio nastroić zespół na ostatni ważny mecz w tym roku. Nie przesadzić, ale i nie podejść zbyt spokojnie. A może - jak w Euro 2016 - w ostatniej rozmowie przed meczem zostawić sprawę jednemu ze swoich piłkarzy? We Francji przed każdym spotkaniem przemawiał inny zawodnik, efekty były widoczne. W końcu jak ujął to Lewandowski: "nikt inny jak my sami nie może nam pomóc".

Wreszcie na zero z tyłu

Po niemal trzech latach od pierwszego meczu Adama Nawałki w roli selekcjonera warto docenić jego bilans: jeden z najlepszych spośród trenerów drużyn narodowych z czołówki rankingu FIFA. Polacy od początku 2014 roku przegrywali najrzadziej z trzydziestu najwyżej rozstawionych reprezentacji. Jest jednak druga strona medalu: dużo remisów i zbyt mało meczów w których udało się biało-czerwonym nie stracić bramki. Z ostatnich dziesięciu tylko w trzech Polacy zagrali na zero z tyłu: wszystkie spotkania odbyły się w fazie grupowej Euro 2016. W poprzednich eliminacjach gola strzelił nam nawet Gibraltar...

Jest jednak dobra wiadomość: Rumunów zatrzymywać będzie cała linia obrony, którą pamiętamy z udanych mistrzostw Europy. A przecież także w eliminacjach nie było to regułą, że obok siebie grali Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan i Artur Jędrzejczyk. Selekcjoner często musiał zmieniać i rotować w linii defensywnej, pojawiali się Maciej Rybus, Thiago Cionek, a nawet już nieco zapomniani Bartosz Salamon, Łukasz Szukała i Paweł Olkowski.

- Euro pokazało, jak ważna jest stabilizacja. Graliśmy w tym samym ustawieniu personalnym wszystkie mecze, nasza linia była trudna do przejścia. Ale w każdej drużynie zdarzają się kontuzje. Na razie nie jest tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Gdy ktoś wypadnie, to ta gra nie wygląda jak na ME. Jesli grasz z kimś dłużej, to znasz jego zachowania, to sam wiesz, jak się zachować na boisku, czego się spodziewać - mówił Piszczek kilka dni temu. Było to ostrzeżenie, ale i zapowiedź, że w Bukareszcie powinno być z tyłu lepiej niż w pierwszych trzech meczach eliminacji.

Więcej o:

Komentarze (2)

El. MŚ 2018. Jak pokonać Rumunię?

dar61
9 lat temu
Michał Zachodny, bukaresztując:
'... "szukał" miejsca bliżej piłkarza Al Sailiya [?] od którego jest silniejszy...'
'...to niezwykle ważny czynnik [?] jeśli chodzi o grę...'
Wy tak specjalnie znikacie te przecinki, byśwa Was łajali?

'...Trzeba zachować zimną krew nawet, gdy rywal gra...'
Wie Redaktor, że grzeszy brakiem ZNAJOMOŚCI zasady cofnięcia przecinka? To w dniu Święta Państwa jakieś takie mało ... patriotyczne jest:
>>> Trzeba zachować zimną krew, [dotąd] nawet [stąd] gdy rywal gra

'...W końcu jak ujął to Lewandowski: "nikt inny jak my sami nie może nam pomóc"...'
>>> W końcu,[PRZECINEK lub myślnik - boć to wtrącenie] jak ujął to Lewandowski: „nikt inny jak my sami nie może nam pomóc"

'...zbyt mało meczów w których udało się ...'
>>> meczów,[PRZECINEK] w których

***
Jak pokochać orto-polszczyznę?
Redaktorze, dobrze wymyślone, skonstrowane, przyprawone ciekawostkami - ale dawajże to przepisać komuś innemu.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).