"Holendrzy wzięli na Hiszpanach srogi rewanż za przegrany finał sprzed czterech lat" - podkreśla "Voetbalkrant". Dziennikarze piszą, że zwycięstwo przyszło zaskakująco łatwo. "Voetbalkrant" zachwyca się przede wszystkim golem Van Persiego z końcówki pierwszej połowy. Po wrzutce Daleya Blinda napastnik Manchesteru United wzbił się w powietrze i przelobował "szczupakiem" Ikera Casillasa. "Blind znalazł przestrzeń powietrzną dla van Persiego" - pisze obrazowo serwis. Był to pierwszy z dwóch goli van Persiego. Dwa gole strzelił też Arjen Robben, a jednym trafieniem popisał się Stefan de Vrij. Dla Hiszpanów z kontrowersyjnego rzutu karnego strzelił gola Xabi Alonso.
"To był fantastyczny początek turnieju dla Holendrów, którzy zaskakująco okazali się zdecydowanie zbyt silni dla mistrzów świata i Europy. Hiszpania została całkowicie poobijana" - czytamy za to w Nysport.nl
"Holenderski zespół zdeklasował w Salvadorze mistrzów świata. Trener Louis van Gaal nie mógł sobie wyobrazić piękniejszego początku. "Pomarańczowi" triumfowali 5:1 dzięki złotemu "trójkątowi", na który składali się Robin van Persie, Arjen Robben i Wesley Sneijder. Uraz z przegranego 0:1 finału mistrzostw w RPA został zapomniany przynajmniej na chwilę" - pisze "De Telegraaf".
Serwis Volkskrant zachwyca się przede wszystkim golem van Persiego. Jego gol uważa za symboliczny dla całego meczu. "To był najpiękniejszy moment, van Persie wzbił się w powietrze, a Casillas wrósł w ziemię. Kiedyś artysta R. Kelly śpiewał "I believe I can fly" ("wierzę, że umiem latać"). I tej nocy van Persie uwierzył w to samo.