- To bardzo dużo dla mnie znaczy. To cel, który już dawno chciałem osiągnąć. Wiedziałem, że mi się to uda. Wciąż gram na dobrym poziomie i wiedziałem, że osiągnięcie tej liczby przyjdzie naturalnie - mówił Cristiano Ronaldo na temat 900. gola w karierze, którego strzelił w zwycięskim 2:1 spotkaniu przeciwko Chorwacji w Lidze Narodów. Nie od dziś wiadomo, że 39-latek pobijanie rekordów ma we krwi.
Kilka tygodni temu 212-krotny reprezentant Portugalii wystartował z nowym projektem. Założył kanał na platformie YouTube, który wraz z kolejnymi godzinami zyskiwał miliony subskrybentów! Obecnie (stan 13 września) na jego profilu widnieje ich aż ponad 60 milionów. Nie należy zapominać, że dużo wcześniej Ronaldo działał w innych mediach społecznościowych, takich jak chociażby Instagram czy X (dawny Twitter).
Sumując liczbę obserwujących na wszystkich popularnych platformach, okazało się, że łącznie profile legendy Realu Madryt śledzi ponad miliard użytkowników! "Przeszliśmy do historii - 1 MILIARD obserwujących! To coś więcej niż tylko liczba - to świadectwo naszej wspólnej pasji, zapału i miłości do gry i nie tylko. Od ulic Madery po największe sceny na świecie, zawsze grałem dla mojej rodziny i dla ciebie, a teraz miliard nas stoi razem" - czytamy w emocjonalnym wpisie gwiazdora.
"Byliście ze mną na każdym kroku, przez wszystkie wzloty i upadki. Ta podróż jest naszą podróżą i razem pokazaliśmy, że nie ma ograniczeń co do tego, co możemy osiągnąć. Dziękuję za wiarę we mnie, za wsparcie i za bycie częścią mojego życia. Najlepsze jeszcze przede mną, a my będziemy dalej naciskać, wygrywać i wspólnie tworzyć historię" - zakończył.
Suche liczby prezentują się następująco: 639 milionów obserwujących Cristiano Ronaldo posiada na Instagramie. 170 milionów na Facebooku, natomiast 113 milionów fanów śledzi jego aktywność na X. Resztę uzupełniają użytkownicy azjatyckich platform, łącznie z którymi 39-latka w social mediach obserwuje ponad miliard kont.
Jak się okazuje, Portugalczyk posiada mentalność zwycięzcy nie tylko na boisku, choć tamtejsze rekordy z pewnością są dla niego najważniejsze. - Dla mnie wygrana na Euro jest równoznaczna ze zdobyciem mistrzostwa świata. Zdobyłem z reprezentacją dwa trofea, których bardzo pragnąłem. Mistrzostwa świata nie są moją motywacją. Motywuje mnie radość z piłki nożnej, a rekordy przychodzą naturalnie - tłumaczył.
Komentarze (0)
8 mld ludzi na świecie i nie uwierzysz, ilu śledzi Ronaldo. "Przeszliśmy do historii"
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!