Na kilka godzin przed meczem Barcelony z Betisem spłynęły kapitalne wiadomości dla zespołu Hansiego Flicka. Real Madryt remisował 1:1 z Valencią w 50. minucie po golu Viniciusa Juniora, ale ostatecznie przegrał 1:2, ponieważ bramkę w piątej minucie doliczonego czasu gry zdobył Hugo Duro. W ten sposób przed Barceloną otworzyła się okazja do powiększenia przewagi nad Realem do sześciu punktów, co byłoby sporym zapasem w kontekście walki o mistrzostwo Hiszpanii.
W rundzie jesiennej Barcelona zremisowała 2:2 z Betisem na wyjeździe, a jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski, wykorzystując podanie od Julesa Kounde. Dużo bardziej jednostronne było spotkanie w 1/8 finału Pucharu Króla, gdzie Barcelona wygrała 5:1. W tym meczu z powodu zawieszenia nie zagrał Wojciech Szczęsny, a Robert Lewandowski odpoczywał przez całe 90 minut.
Ten mecz był niezwykle istotny nie tylko dla Barcelony, ale też dla Betisu. Zespół Manuela Pellegriniego zajmuje szóste miejsce z 47 punktami, a ewentualne zwycięstwo nad liderem dałoby siedmiopunktową przewagę nad Celtą Vigo, co byłoby dużą różnicą w kontekście walki o europejskie puchary.
Lewandowski musiał długo czekać na to, by mieć szansę do oddania strzału na bramkę Betisu. W 35. minucie Polak próbował uderzyć w kierunku bramki rywala, ale piłkę ciałem odbił Aitor Ruibal. Trzy minuty później Lewandowski źle przyjął piłkę, z czego skorzystał Marc Bartra, wykonując wślizg w ostatniej chwili.
Niewiele więcej do roboty miał Szczęsny. W pierwszej minucie Cucho Hernandez minął bramkarza w polu karnym Barcelony, natomiast oddał niecelny strzał. Na szczęście dla Szczęsnego w tej sytuacji był spalony. W 17. minucie Szczęsny próbował interweniować po uderzeniu piłki głową przez Natana po rzucie rożnym, ale nie zdołał odbić piłki do boku. Po pierwszej połowie był remis 1:1.
Zobacz też: Było 2:0 dla Interu, gdy wchodził Zalewski. A potem wydarzyło się najgorsze
Jak hiszpańskie media oceniły Polaków po 45 minutach rywalizacji z Betisem na Montjuic? "Zaskoczony. Nie zdołał zareagować na strzał głową Natana, mimo że to był strzał w środek i padł z bardzo bliskiej odległości" - pisze "Mundo Deportivo" o Szczęsnym. "Niewidoczny. Jego koledzy nie odnaleźli Lewandowskiego w polu karnym, w którym nie wybacza. Nie miał wyraźnych szans" - dodaje wspomniane źródło o Lewandowskim.
"Zdeklasowany. Przy jedynym celnym strzale Betisu był powolny ze swoim refleksem. Natan główkował, a piłka nabrała prędkości i wpadła do siatki" - pisze "Sport" o Szczęsnym, przyznając mu notę 4/10. "Nieregularny. Odegrał kluczową rolę w ataku, ale brakowało mu precyzji w podaniach, kontroli i wykońvzeniu. Brakowało mu determinacji z jego najlepszych meczów" - dodaje "Sport" w kontekście występu Lewandowskiego, przyznając mu notę 5/10.
Relacja tekstowa na żywo z meczu FC Barcelona - Real Betis trwa od godz. 21:00 w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. Mogą Państwo ją śledzić TUTAJ.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!