• Link został skopiowany

To już pewne! Polak zmierzy się z rosyjskim szaleńcem. Niespodziewany hit w UFC

Poznaliśmy kolejnego rywala Michała Oleksiejczuka (19-8) w UFC! Będzie nim nie kto inny jak niepokonany Rosjanin Szarabutdin Magomiedow (13-0), który znany jest nie tylko z nokautującego ciosu, ale także z tego, że walczy pomimo tylko jednego sprawnego oka. Polak tym samym dopiął swego, bo już kilka miesięcy temu wyrażał ochotę zmierzenia się z tym zawodnikiem, a teraz wziął walkę, mimo iż do gali pozostały ledwie dwa tygodnie.
Michał Oleksiejczuk i Shara Magomedov
fot. Screen: https://www.youtube.com/watch?v=lA18aksCq-E fot. Screen: https://www.youtube.com/watch?v=IiFAAWbYMts

Michał Oleksiejczuk nie ma w tym roku lekko, jeśli chodzi o rywalizację w UFC. Polak stoczył już dwie walki i obie przegrał. Najpierw w marcu absolutnie zmasakrował go Brazylijczyk Michel Pereira (31-11), brutalnie nokautując już w pierwszej rundzie. Z kolei na początku czerwca "Husarz" był bliski znokautowania Amerykanina Kevina Hollanda (26-11). Jednak gdy po nokdaunie doskoczył do niego w parterze, dał się złapać w balachę (dźwignia na łokieć) i, mimo że nie klepał, to jego ręka wygięła się w straszny sposób, co zmusiło sędziego do przerwania walki (ku niezadowoleniu Polaka).

Zobacz wideo Skandaliczna oprawa kibiców Legii Warszawa

Michał Oleksiejczuk szuka odbudowy. Rosyjski skandalista na drodze

Tym samym Oleksiejczuk na ostatnie cztery walki wygrał tylko jedną (przez nokaut z Chidim Njokuanim w sierpniu zeszłego roku). Szansę na odbudowę będzie miał już za dwa tygodnie, 3 sierpnia na gali UFC w Abu Dhabi. Z rozpiski wyleciała walka Nicka Diaza (26-10) z Vicente Luque (22-10-1) i amerykańska organizacja na szybko potrzebowała zorganizować nowy co-main event.

Tu właśnie do gry wkroczył efektownie walczący Polak, który zgodził się na walkę z Rosjaninem Szarabutdinem Magomiedowem. Jego rywal to kontrowersyjna postać. Swoje walki toczy wyłącznie poza USA, bo widzi tylko na jedno oko i nie miałby wielkich szans dostać pozwolenia medycznego na rywalizację w Stanach. Do tego kiedyś "zasłynął" z tego, że w centrum handlowym w rosyjskiej Machaczkale zaatakował nieznanego mu mężczyznę, tylko dlatego, że ten pocałował swoją partnerkę w miejscu publicznym.

Rosjanin tłumaczył wówczas, iż w Machaczkale takie zachowanie narusza lokalną moralność (miasto to leży w Dagestanie, zamieszkanym głównie przez muzułmanów) i nie mógł on pozostać obojętny. Gdy upomnienie słowne nie wystarczyło, przeszedł do czynów. Gdy bójka się skończyła, Magomiedow wcale się nie uspokoił. Zaczaił się na swoją ofiarę na parkingu i tam znienacka znokautował brutalnym ciosem, a potem kopnął jeszcze w głowę.

Pokonać niepokonanego. Walka zapowiada się fenomenalnie

Dagestańczyk nie poniósł konsekwencji swoich czynów, a dziś ma na koncie już dwie walki dla UFC. Najpierw wygrał na punkty z Brazylijczykiem Bruno Silvą (23-11), a potem znokautował w trzeciej rundzie innego reprezentanta Kraju Kawy Antonio Trocoliego (12-4). Jego walka z Oleksiejczukiem zapowiada się na świetne widowisko, bo obaj mają iście rzeźnickie nastawienie w oktagonie i nie stronią od bezkompromisowych wymian. Co ciekawe Polak już w październiku ubiegłego roku wyzywał do jednookiego Rosjanina do walki. Gala UFC Fight Night w Abu Dhabi odbędzie się w sobotę 3 sierpnia. Tym razem na walkę Polaka nie trzeba będzie wstawać w nocy, bo karta główna rozpocznie się o 21:00 czasu polskiego. Oleksiejczuk powinien wyjść do oktagonu koło 23:00. 

Więcej o: