- Polscy siatkarze wyrwali tę wygraną z Amerykanami na przekór wszystkim przeciwnościom. Odwrócili losy nie tylko tego spotkania, ale potrafili kompletnie odmienić także własną grę i wspomóc zespół. Nic ich nie złamało, więc nie zrobiła tego też drużyna z USA. Są już pewni olimpijskiego medalu i każdy z nich na to absolutnie zasłużył. Tak się przechodzi do historii - pisał dziennikarz Sport.pl Jakub Balcerski.
W finale olimpijskim Polacy zagrają z Francją. To rywal, z którym w ostatnich latach mierzyli się często. Najbardziej bolesnym doświadczeniem pozostaje ćwierćfinał igrzysk olimpijskich z 2021 roku. W Tokio biało-czerwoni prowadzili 2:1, ale w czwartym i piątym secie górą byli rywale.
W tym roku doszło już do polsko-francuskiego starcia. W czerwcu, w półfinale Ligi Narodów, znów oglądaliśmy tie-break. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Polacy prowadzili 1:0, by potem w kolejnych dwóch setach górą byli Francuzi. Czwarta partia padła łupem zespołu Nikoli Grbicia, ale ostatnią - na przewagi - wygrali mistrzowie olimpijscy z Tokio.
Zarówno dla Francuzów, jak i dla Polaków, finał turnieju w Paryżu będzie drugim w historii. Biało-czerwoni na awans do decydującego meczu czekali 48 lat. W 1976 roku na igrzyskach w Montrealu zdobyli złoto, pokonując ZSSR 3:2. Francja przed trzema laty wygrała z Rosjanami.
Mecz Polska - Francja w siatkówce mężczyzn w ramach finału igrzysk olimpijskich odbędzie się w sobotę 10 sierpnia w Paryżu. Początek o godz. 13:00. Transmisję można będzie obejrzeć w Eurosporcie, Telewizji Polskiej oraz w internecie na stronie tvp.sport.pl lub na platformie Max. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowej na żywo i aktualnego wyniku na naszej stronie internetowej Sport.pl oraz aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.