Wtorek 6 sierpnia upłynął na lekkoatletycznej arenie pod znakiem dwóch ważnych finałów - Anity Włodarczyk oraz Alicji Konieczek. Ta druga w weekend ustanowiła nowy rekord Polski w biegu na 3000 metrów z przeszkodami. - Finał? Chyba mogę jeszcze więcej wycisnąć, ale zobaczymy, ile dam radę się zregenerować - mówiła przed kamerami Eurosportu.
Punktualnie o 21.14 Konieczek stanęła do walki o medale. Jej rywalkami w biegu finałowym były m.in. Kenijka Beatrice Chepkoeach, reprezentantka Ugandy Peruth Chemutai czy Winfred Yavi z Bahrajnu, a więc kandydatki do walki o podium. Polka nie była w gronie faworytek do medalu.
Po starcie bardzo szybko cała piętnastka podzieliła się na dwie grupy - czołówka biegła bardzo szybko. Tam były m.in. wspomniana Yavi czy Chemutai. Z kolei Polka trzymała swoje tempo i biegła na końcu stawki. Pierwszy kilometr przebiegła w czasie 3 minut i 4 sekund.
Na kolejnych metrach przebieg biegu zbytnio się nie zmieniał. W pierwszej grupie biegły Afrykanki, a goniły je pozostałe zawodniczki. Konieczek biegła na 15. pozycji. Ostatecznie zdołała wyprzedzić dwie rywalki i zajęła na mecie 13. miejsce.
Dla Alicji Konieczek start w Paryżu był i tak najlepszym olimpijskim występem w karierze. Trzy lata temu w Tokio nie awansowała nawet do finału.
Mistrzynią olimpijską została Winfred Yavi, która ustanowiła nowy rekord olimpijski - 8:52:76. Podium uzupełniły Peruth Chemutai i Beatrice Chepkoeach.
Komentarze (16)
Trudny bieg Konieczek w finale na 3000 metrów. Nowy rekord olimpijski!
fajnie, pani Konieczek ustanowiła rekord olimpijski w tym trudnym biegu... a nie, czekaj.