Protest na meczu igrzysk olimpijskich. Szef MKOl reaguje

Pierwszy dzień piłkarskiego turnieju na igrzyskach olimpijskich zapowiada nie tylko sportowe emocje. W Paryżu w trakcie jednego ze spotkań na trybunach dojdzie do protestów. Szczegóły ogłosili francuscy aktywiści.

Już w środę rozegrana zostanie 1. kolejka turnieju piłki nożnej na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. O 15:00 czekają nas mecze Argentyna - Maroko i Uzbekistan - Hiszpania, o 17:00 Egipt - Dominikana i Gwinea - Nowa Zelandia, o 19:00 Irak - Ukraina i Japonia - Paragwaj, a o 21:00 Francja - USA i Mali - Izrael.

Zobacz wideo Największe rozczarowanie Euro2024? "To nie był ten sam piłkarz, który czarował w lidze"

Ostatni z meczów rozegrany zostanie na Parc des Princes. I w jego trakcie sporo dziać się będzie nie tylko na boisku, ale i na trybunach. Specjalną akcję zapowiedzieli bowiem propalestyńscy aktywiści. Susanne Shields z francuskiej grupy Europalestine zapowiedziała pokojowy protest przeciwko ludobójstwu w Strefie Gazy.

Izrael prowadzi działania zbrojne w Strefie Gazy od dziewięciu miesięcy. Przystąpił do nich w reakcji na przeprowadzony 7 października przez Hamas atak na południową część Izraela. Zginęło wówczas 1195 osób, a około 250 zostało zakładnikami. Według kontrolowanego przez Hamas Ministerstwa Zdrowia od początku wojny z Izraelem w Strefie Gazy zginęło ponad 38 tysięcy Palestyńczyków.

Kilka dni temu Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze stwierdził, że izraelska okupacja terytoriów palestyńskich jest sprzeczna z prawem międzynarodowym i tym samym nielegalna. To pierwsze takie stanowisko tego sądu w sprawie okupacji, która trwa od 57 lat.

Pokojowe protesty na meczu igrzysk olimpijskich

Tymczasem w trakcie igrzysk w Paryżu reprezentanci Izraela będą jedynymi, którzy będą mieli zapewnioną całodobową ochronę ze strony wyspecjalizowanych francuskich jednostek żandarmerii i policji. Przed środowym meczem z Mali mają przeprowadzane być szczególne kontrole kibiców, wchodzących na stadion.

- Nie widzę w tym niczego szczególnego. Reprezentanci Izraela od 1972 r. zawsze przyjeżdżali na igrzyska ze specjalną, wzmożoną ochroną. Tym razem zostanie im ona zapewniona na miejscu. Wszystko po to, by czuli się komfortowo - powiedział szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, Thomas Bach.

Palestyński Komitet Olimpijski jeszcze w poniedziałek apelował do MKOl o wykluczenie sportowców z Izraela z igrzysk olimpijskich za złamanie rezolucji ONZ o utrzymaniu rozejmu w dniach od 19 lipca do 15 września. Wniosek został natychmiastowo odrzucony.

W igrzyskach udział weźmie ośmiu sportowców z Palestyny. Bach zapowiedział, że nie pozwoli na żadne wykluczenia, by nie upolityczniać igrzysk olimpijskich. - Igrzyska to zawody między sportowcami, a nie między krajami. W przeciwieństwie do polityki komitety olimpijskie obu państw żyją ze sobą w zgodzie - mówił szef MKOl.

Igrzyska potrwają od piątku do 11 sierpnia.

Więcej o: