Real Madryt oraz jego kibice nie mają na co narzekać w 2024 roku. "Królewscy" sięgnęli dotychczas po trzy trofea - Superpuchar Hiszpanii, nokautując FC Barcelonę w finale 1:4, następnie mistrzostwo kraju, nie dając szans rywalom oraz Ligę Mistrzów. W finale na Wembley drużyna Carlo Ancelottiego pokonała Borussię Dortmund 2:0 i zgarnęła 15. puchar.
Jakby tego było mało, to od lipca piłkarzem Realu Madryt jest jeden z najlepszych, a może i najlepszy piłkarz na świecie - Kylian Mbappe. Po wieloletniej sadze transferowej Francuz spełnił marzenie i dołączył do ekipy z Estadio Santiago Bernabeu. Przy okazji madrycki klub mógł się uśmiechnąć, bo nie zapłacił za ten transfer ani grosza PSG.
"Real Madryt został pierwszym piłkarskim klubem, który przekroczył miliard euro przychodów" - ogłosił klub we wtorkowy wieczór w mediach społecznościowych. Zarząd "Królewskich" zatwierdził sprawozdanie finansowe za sezon 2023/24. Dokładna kwota przychodów wynosi 1,073 mld euro (wzrost o 27% w porównaniu do poprzedniego roku). To kwota, której jeszcze nie osiągnął nigdy żaden piłkarski klub.
W komunikacie podkreślono także sukcesy koszykarskiej sekcji klubu, która wygrała mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Hiszpanii oraz grała w finale Euroligi. To wszystko wpłynęło na przychody, ale też większe wydatki z powodu m.in. premii za spełnienie celów sportowych.
Real Madryt obecnie przygotowuje się do nowego sezonu. Niedługo drużyna Ancelottiego uda się do Stanów Zjednoczonych, gdzie rozegra mecze towarzyskie z AC Milanem (1 sierpnia), FC Barceloną (4 sierpnia) i Chelsea (7 sierpnia). Następnie przyjdzie mecz o pierwszym trofeum w sezonie 2024/2025, czyli spotkanie w Superpucharze Europy, które zostanie rozegrane przeciwko Atalancie w środę 14 lipca na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!