Oficjalnie: Szpakowski nie skomentuje finału Euro 2020. Dyrektor TVP Sport podał powód

Dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału Euro 2020. I podał powód takiej decyzji.

- Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału. Rozmawialiśmy i uznaliśmy, że to będzie najlepsze rozwiązanie dla drużyny TVP Sport. Ostatnie tygodnie były dla Darka bardzo trudne emocjonalnie i potrzeba spokoju. Na komentowaniu słyszymy się na wioślarstwie i kajakarstwie podczas Igrzysk - napisał Szkolnikowski na Twitterze.

Zobacz wideo "Krytycy Luisa Enrique schowali się z powrotem do jaskini"

Komentatorska obsada Euro 2020 jest jednym z najgorętszych tematów wśród kibiców futbolu. Trwa dyskusja o tym, kogo usłyszmy w trakcie niedzielnego, najważniejszego meczu turnieju. Wiadomo, że nie będzie to Dariusz Szpakowski, choć jeszcze w połowie czerwca w wywiadzie dla TVP Info dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski zapewniał o tym. - Finał skomentuje Dariusz Szpakowski, a półfinały – Jacek Laskowski i Mateusz Borek. To najbardziej logiczna, uczciwa decyzja – przyznawał. I argumentował: – Dariusz Szpakowski jest legendą telewizji. Gdy ktoś słyszy jego głos, to wie, że dzieje się coś ważnego. To nie jest tak, że nie widzę żadnych mankamentów. Dostrzegam oczywiście pewien regres formy, ale to naturalne, biorąc pod uwagę wiek i czas spędzony na wielkiej scenie.

Szpakowski nie będzie komentatorem finału Euro 2020

Teraz już wiadomo, że tak się nie stanie. Tym samym potwierdziły się nasze informacje, które niedawno podawaliśmy. Na razie nie wiadomo, kto skomentuje mecz finałowy Euro 2020 między Anglią a Włochami. Początek relacji o godz. 21:00 w niedzielę 11 lipca. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.PL Live.

W czwartek wieczorem nasze informacje potwierdził Piotr Koźmiński z portalu Sportowefakty.wp.pl. Oficjalną decyzję mamy poznać w piątek. Sporo wskazuje na to, że Szpakowskiego w roli komentatora decydującego spotkania ma zastąpić Laskowski, który nadawać będzie prosto z Wembley w Londynie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.