Miliony angielskich kibiców w środę wieczorem oszalało, gdy ich reprezentacja narodowa po dogrywce pokonała 2:1 Danię i awansowała do finału Euro 2020. Tam drużyna Garetha Southgate’'a zmierzy się w niedzielę z Włochami, którzy w półfinale pokonali Hiszpanów (1:1, 4:2 w rzutach karnych). Bilety na to spotkanie dawno zostały wyprzedane, ale zdesperowani angielscy kibice - jak informuje "The Sun" - cały czas poszukują ich w internecie.
No i znajdują, ale ich ceny zwalają z nóg. Przepisy UEFA co prawda zabraniają odsprzedaży biletów na mecze powyżej nominalnej wartości, ale można w internecie znaleźć serwisy, gdzie użytkownicy handlują biletami. "Nie dajcie się naciągać" - apelują media, ale także władze UEFA.
A naciągaczy nie brakuje. "The Sun" informuje, że ceny są nawet pięciocyfrowe. Że za dwa bilety pierwszej kategorii na niedzielny finał - które normalnie można było nabyć za tysiąc funtów za sztukę - ktoś w serwisie "Ticombo" życzy sobie 40 tys. funtów. Plus opłatę rezerwacyjną w wysokości kolejnych 10 tys. Czyli łącznie 50 tys. funtów. A najtańsze pojedyncze miejsce, na jakie udało się "The Sun" znaleźć bilet, wyceniane przez sprzedającego zostało na 3,4 tys. funtów.
Anglia jeszcze nigdy nie zdobyła mistrzostwa Europy. Najlepszy wynik osiągnęła w 1996 roku na organizowanym przez siebie Euro. Tam dotarła do półfinału, gdzie przegrała po rzutach karnych z Niemcami. Teraz zagra o trofeum z Włochami. W niedzielę o 21 na londyńskim Wembley, gdzie finał obejrzeć będzie mogło 60 tys. kibiców. W większości, nie licząc gości VIP, będą Anglicy, bo włoscy kibice dostali tylko tysiąc sztuk. To wszystko z powodu restrykcji wprowadzonych przez brytyjski rząd, które dotyczą rozprzestrzeniającego się po Europie wariantu Delta - nowej mutacji koronawirusa.
Euro dla Polski się już skończyło, ale nie dla polskich kibiców. Wejdź na muralnazywo.pl, napisz, komu kibicujesz, oceniaj mecze i typuj faworytów aż do samego finału, a my spośród przesłanych haseł każdego dnia wybierzemy najlepsze i umieścimy je na największym ekranie LED w Warszawie przy placu Unii Lubelskiej oraz na stronie muralnazywo.pl. Uwaga! Ekran aktualizujemy codziennie i nie możemy się doczekać tego, co wymyślicie.