• Link został skopiowany

Rosjanie przetrzymują ukraińskiego trenera od kwietnia. Nie ma go na liście jeńców

Dmytro Szurda, ukraiński trener boksu, jest przetrzymywany przez Rosjan w areszcie śledczym w Doniecku. Mężczyzna nie znajduje się na liście jeńców wojennych. - Ostatni raz słyszałam głos mojego taty 29 kwietnia, w moje urodziny - opowiada Nika Szurda, mistrzyni Europy w nurkowaniu w rozmowie z xsport.ua.
Ukraiński trener boksu w areszcie śledczym u Rosjan
https://www.instagram.com/p/CNzKuntlHyx/

Dmytro Szurda jest ukraińskim trenerem boksu, który do tej pory pracował w Dziecięco-Młodzieżowej Szkole Sportowej w Mariupolu. Szkoleniowiec był na zawodach w Łucku w momencie, gdy Rosjanie rozpoczęli inwazję. Po powrocie do rodzinnego miasta Szurda rozpoczął wolontariat, a rodzina opuściła miasto. Potem Ukrainiec trafił do szpitala w Doniecku, a stamtąd do miejscowego aresztu śledczego.

Zobacz wideo Dziennikarz Sport.pl kontra bramkarz Barcelony. Ale urwał. Bez szans [WIDEO]

Ukraiński trener boksu w areszcie śledczym u Rosjan. Nie miał kontaktu z rodziną od pięciu miesięcy

Nika Szurda, mistrzyni Europy w nurkowaniu rozmawiała z portalem xsport.ua przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Kanadzie. 18-latka opowiedziała, że nie ma kontaktu ze swoim ojcem od kilku miesięcy. - W połowie kwietnia do mojej mamy zadzwonił jakiś nieznany numer. Usłyszała tatę, który powiedział, że jest w niewoli i znajduje się w szpitalu w Doniecku. Miał też zawał serca, choć nie było żadnych przesłanek wcześniej. To pewnie z powodu pracy i wielu nerwów. Powiedział, że może zostanie wypuszczony, bo nie jest wojskowym, tylko ochotnikiem. Tak się nie stało - powiedziała.

- Ostatni raz słyszałam głos mojego taty 29 kwietnia, czyli w dniu moich urodzin. Był jedną z pierwszych osób, która zadzwoniła i złożyła mi życzenia. Wtedy też został wypisany ze spitala. Miałam nadzieję, że zostanie wypuszczony i będziemy mogli go odebrać. Potem jednak nie było żadnego kontaktu - dodała Szurda.

Źródła w Ukrainie podają, że Dmytro Szurda przebywa w areszcie śledczym w Doniecku i nie jest na liście jeńców wojennych. Gdyby trener boksu się na niej znalazł, to mógłby zostać wymieniony na jeńców rosyjskich. W przeciwnym razie może zostać skazany nawet na ponad 20 lat więzienia.

Więcej o:

Komentarze (0)

Rosjanie przetrzymują ukraińskiego trenera od kwietnia. Nie ma go na liście jeńców

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).