Pierwsze przejazdy w trzeciej części kwalifikacji padły łupem Valtteriego Bottasa. Kierowca Mercedesa był tuż przed swoim kolegą z zespołu, Lewisem Hamiltonem. Duet Red Bulla zawiódł - Max Verstappen był trzeci, a Sergio Perez czwarty. Za nimi znalazł się świetny Pierre Gasly.
Po raz pierwszy w trakcie tego weekendu Mercedes miał lepsze tempo od Red Bulla. Verstappen po pierwszym szybkim okrążeniu narzekał na brak przyczepności, ale ostatnie przejazdy zapowiadały się bardzo emocjonująco. Na swoim najszybszym kółku z toru wypadł jednak kierowca AlphaTauri, Yuki Tsunoda. Błąd Japończyka zmusił Sergio Pereza do wyminięcia kierowcy AlphaTauri i wyjazdu poza tor. Zamieszanie zepsuło też okrążenie Maxa Verstappena. W walce o pole position liczyli się już tylko kierowcy Mercedesa. - Co za głupi idiota! - podsumował problemy Tsunody Verstappen.
I to Valtteri Bottas niespodziewanie ustanowił najszybszy czas na torze w Meksyku! To dziewiętnaste pole position w karierze fińskiego kierowcy. Lewis Hamilton nie potrafił pokonać swojego kolegi z zespołu i znalazł się za nim. Trzecie miejsce przypadło Maxowi Verstappenowi, a czwarte Sergio Perezowi.
To spora sensacja, bo tor w Meksyku jest zaliczany do miejsc, na których to Red Bull miał zdominować Mercedesa. A stało się odwrotnie. - Nie wiem, jak to się stało - mówił tuż po kwalifikacjach Lewis Hamilton w rozmowie z Jensonem Buttonem. - W pewnym momencie mieli nad nami nawet 0,6 sekundy przewagi, ale nie wiem, jak zyskaliśmy tyle, ile wystarczyło do wygranej. Ale musimy to oczywiście przyjąć i wziąć - wskazał Brytyjczyk.
W wyścigu dojdzie do ciekawej sytuacji, w której nawet Mercedes nie jest w idealnym ustawieniu: Hamilton na starcie będzie przecież za Bottasem. Żeby zyskać jak najwięcej w walce o mistrzowski tytuł, Hamilton będzie musiał wyprzedzić Fina, który musiałby powstrzymać Maxa Verstappena.
Mercedes ma pewną przewagę, ale musi ją umiejętnie wykorzystać. Może ją nawet przekształcić w moment, kiedy losy mistrzowskiego tytułu się odwrócą. Max Verstappen obecnie ma dwanaście punktów przewagi nad Hamiltonem, ale dzięki dobrym wynikom w kwalifikacjach w Meksyku Mercedes może zacząć odrabiać. Więcej o Formule 1 przeczytasz na f1wm.pl.