• Link został skopiowany

W sieci zawrzało po triumfie Świątek. Lindsey Vonn nie wytrzymała

Nie jest tajemnicą, że Iga Świątek i była narciarka alpejska Lindsey Vonn są dobrymi przyjaciółkami. Panie wzajemnie się wspierają, a także kiedy to możliwe spotykają przy okazji różnych imprez sportowych. Po poniedziałkowym triumfie Igi Świątek w WTA Finals nie zabrakło gratulacji od Amerykanki. Co więcej, alpejka pokłóciła się nawet z jednym z kibiców w mediach społecznościowych.
Iga Świątek
AP Photo/Fernando Llano/https://twitter.com/lindseyvonn/status/1721842408487285236

Iga Świątek to bezdyskusyjnie najlepsza tenisistka minionego sezonu. Po fenomenalnym zwycięstwie nad Jessicą Pegulą (5. WTA) Polka nie tylko wygrała cały turniej finałowy, ale też po ośmiu tygodniach przerwy wróciła na pierwsze miejsce w rankingu WTA. "Co się właśnie stało??" - napisała krótko po zakończeniu rywalizacji nasza tenisistka w mediach społecznościowych. W komentarzach posypało się mnóstwo gratulacji.

Zobacz wideo Była numer 1 uważa, że Iga Świątek może przenieść wszystko z mączki na trawę. Trener Igi: Zgadzam się, jak najbardziej

Lindsey Vonn pogratulowała Idze Świątek. A potem... pokłóciła się z kibicem

Nie zabrakło także ciepłych słów od Lindsey Vonn, która przyjaźni się z polską tenisistką. Amerykanka udostępniła na platformie X grafikę informującą o powrocie Świątek na szczyt rankingu WTA. "Taaaak! Jazda, Iga, jazda!" - podpisała. 

Jeden z internautów nie przyjął dobrze wpisu byłej alpejki. Zarzucił jej... radość z porażki swojej rodaczki Jessiki Peguli. "Dziwne, że Amerykanin cieszy się z porażki innego Amerykanina" - napisał.

Vonn nie pozostała jednak dłużna i bardzo szybko odpowiedziała na ten zarzut. Udostępniła komentarz mężczyzny i dodała: "Czy mogę się po prostu cieszyć, że moja przyjaciółka wygrała turniej? Jezu, coś takiego". 

Riposta 39-latki spodobała się wielu kibicom, którzy w komentarzach krytykowali m.in. wypowiedź hejtera oraz wspierali Lindsey, a także Igę Świątek. "Wygrywasz w mediach społecznościowych!", "Mamy go!", "Oczywiście, że możesz się cieszyć, a nawet powinnaś" - czytamy. 

Przed Igą Świątek teraz około dwumiesięczna przerwa od gry w imprezach WTA. Start sezonu 2024 zaplanowano na początek stycznia.

Więcej o: