• Link został skopiowany

Wielkie plany Saudyjczyków. Piłka na przystawkę. Kolejny będzie tenis

- To były pozytywne rozmowy. Nowy inwestor będzie musiał uszanować historię naszego sportu - powiedział prezes ATP Andrea Gaudenzi potwierdzając, że Arabia Saudyjska jest zainteresowana wkroczeniem do świata tenisa. Niewykluczone, że w przyszłości to właśnie na Bliskim Wschodzie odbywać się będą najważniejsze imprezy tenisowe.
Britain Tennis Queens Club
Fot. Alberto Pezzali / AP Photo

Saudyjski Fundusz Inwestycyjny (PIF) coraz mocniej rozpycha się w świecie sportu. W poprzednim roku kupił angielski klub Newcastle United za 300 mln funtów, a następnie przejął większościowe udziały w czterech drużynach Bliskiego Wschodu - Al-Nassr, Al-Ahli, Al Hilal i Al-Ittihad. Dodatkowo do Arabii sprowadzono wielkie gwiazdy futbolu - Cristiano Ronaldo oraz Karima Benzemę. Piłka nożna nie jest jednak jedyną dyscypliną sportu, w którą inwestuje PIF - doszło już do fuzji LIV Golf z największymi ligowymi rozgrywkami golfowymi PGA Tour. Na tym działania Saudyjczyków się nie kończą.

Zobacz wideo Iga Świątek rozbawiona pytaniem od dziewczynki trenującej tenis. "Mój Boże, też bym chciała się dowiedzieć"

Arabia Saudyjska wkracza do tenisa. "Pozytywne rozmowy"

Jak donoszą światowe media, szejkowie chcą wkroczyć także do świata tenisa. Prezes ATP Andrea Gaudenzi przyznał w wywiadzie dla "Financial Times", że odbył już pierwsze rozmowy z potencjalnym inwestorem w sprawie rozwoju infrastruktury, wydarzeń i nowych technologii związanych z tenisem.

- To były pozytywne rozmowy. Nowy inwestor będzie musiał jednak uszanować historię naszego sportu. Trzeba zachować coś, co jest świętym prawem, zasadami gry. To nie jest film, ani gra wideo - podkreślił działacz cytowany przez "Mundo Deportivo". 

Do tych informacji odniósł się już także numer jeden rankingu ATP, Carlos Alcaraz. Hiszpan przyznał, że jest przekonany, iż w przyszłości dojdzie do inwestycji Saudyjczyków w tenis. - Nie mam co do tego wątpliwości, że zagram w którymś z turniejów w Arabii. Ten kraj jest potęgą w organizowaniu wielkich imprez - powiedział, cytowany przez frontofficesports.com. 

Arabia snuje wielkie plany. Wielkie turnieje przeniesione na Bliski Wschód?

Jak donosi "Mundo Deportivo" niewykluczone, że już w kolejnych latach Saudyjczycy na poważnie zaangażują się w tenis i to właśnie na terenie ich państwa będą odbywać się ważne turnieje. Mowa m.in. o Next Gen Finals, a więc dorocznej imprezie dla zawodników do lat 21. Od 2017 roku jest ona rozgrywana na kortach twardych w Mediolanie, ale już w przyszłości może zostać przeniesiona do Dżeddy. 

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Co więcej, już wcześniej szejkowie organizowali małe imprezy tenisowe (m.in. Diriyah Tennis Cup) i kusili najlepszych zawodników. Nick Kyrgios odmówił nawet gry w Pucharze Davisa w 2022 roku i wyjechał do Arabii, by wystąpić w jednym z turniejów pokazowych - za udział zainkasował wówczas ponad milion funtów.

Więcej o: