• Link został skopiowany

Stadion żużlowy. Prezydent prosi prezesa PZMot.

Stadion żużlowy nie zostanie oświetlony do 31 lipca 2005 roku, ale władze Częstochowy czynią starania, aby Włókniarz nie poniósł konsekwencji

Termin, do którego kluby ekstraligi muszą mieć stadiony z oświetleniem, wyznaczył Polski Związek Motorowy. Wszystkie zobowiązały się, że mecze rundy play-off rozgrywać będą przy sztucznym świetle. Jednak, planując remont stadionu przy ul. Olsztyńskiej, władze miasta zaaprobowały projekt umieszczenia lamp na słupach ulokowanych na koronie. Ich instalacja będzie możliwa dopiero po zakończeniu pierwszego etapu prac - wiosną 2006 roku.

Ma być taniej, ładniej i lepiej - twierdzą urzędnicy. Oznacza to jednak kłopoty dla Włókniarza: perspektywę rozgrywania meczów poza Częstochową, a w ostateczności nawet wykluczenia z rozgrywek. "Gazeta" wielokrotnie pisała o tym niebezpieczeństwie. Argumenty trafiły w końcu do urzędników.

Prezydent Tadeusz Wrona osobiście pofatygował się do Warszawy na spotkanie z prezesem PZMot Andrzejem Witkowskim, od którego otrzymał pismo, że termin 31 lipca jest nieodwołalny. Prezes informował w nim również, że istnieje możliwość 50-procentowego dofinansowania budowy oświetlenia przez Ministerstwo Edukacji i Sportu. Identyczne pismo wpłynęło do Włókniarza. Na spotkaniu prezydenta z prezesem PZMot ustalono, że magistrat przygotuje informację na temat harmonogramu prac na stadionie. Ma ona pozwolić "podjąć korzystną decyzję dla częstochowskiego sportu żużlowego". Na prośbę prezydenta Wrony wniosek o okres dostosowawczy dla Częstochowy ma być przedstawiony na najbliższym posiedzeniu Zarządu Głównego PZMot - 23 kwietnia. Wcześniej dojdzie do jeszcze jednego spotkania z prezesem Witkowskim - podczas inauguracji sezonu żużlowego, 3 kwietnia w Częstochowie. Władze miasta gwarantują, że od początku sezonu 2006 mecze żużlowe odbywać się będą na zmodernizowanym i oświetlonym stadionie.

O swoich działaniach Urząd Miasta poinformował w poniedziałek działaczy Włókniarza. - Miasto jest właścicielem stadionu oraz inwestorem i daje gwarancje, że oświetlenie będzie gotowe do kwietnia 2006 roku - mówi prezes klubu Marian Maślanka. - Jeżeli PZMot zaakceptuje harmonogram prac i zgodzi się na przesunięcie terminu, to będzie dla nas dobra informacja. Będziemy mogli bez przeszkód jeździć do końca sezonu. Co do rodzaju proponowanego oświetlenia, to trudno nam mówić, czy będzie lepsze, czy gorsze. Nie jesteśmy fachowcami w tej dziedzinie. Wiemy natomiast, że tradycyjne rozwiązanie czteromasztowe jest uniwersalne i możliwe do wykonania w ciągu trzech-czterech miesięcy. Poruszyliśmy ten temat na spotkaniu z prezydentem.

Dla Gazety

Andrzej Grodzki, wiceprezes PZMot.: - Byłem obecny na spotkaniu prezesa Witkowskiego z prezydentem Częstochowy. Znam ten wniosek, ale nie umiem powiedzieć, czy zostanie pozytywnie rozpatrzony. Prośba Częstochowy pojawi się na najbliższych obradach Zarządu Głównego PZMot, bo to zarząd podjął decyzję o obowiązku instalacji oświetlenia na stadionach klubów ekstraligi w terminie do 31 lipca 2005 roku i on ma decydujący głos.