• Link został skopiowany

Król Twittera (bynajmniej) nie daje o sobie zapomnieć!

O czym nam z kolei zapomnieć nie dają labradorka, Caroline i Linda. I chwała Wam dziewczęta za to.          
GETTY IMAGES/Peter Fox

Ledwo w ostatnim podsumowaniu w tym sezonie zdążyłyśmy się prawie rozpłakać nad faktem, że nie zobaczymy już więcej w tym roku słodko-fociowego oblicza Alguersuariego, a już znalazłyśmy ukojenie. Jaime przyszedł, zdjął koszulkę, popatrzył nam głęboko w oczy i powiedział: odwagi! Mniej więcej.

Jaime na basenie z zaskakująco płytką wodą i po raz kolejny w objęciach bliżej niezidentyfikowanego opalonego mężczyzny w średnim wieku, objawił się oczywiście na swoim Twitterze. Chudziutki trochę, nieprawdaż?

I chyba zbyt pochopnie ogłosiłyśmy lament, bo przecież wakacje od formuły mogą tylko korzystnie wpłynąć na autofotograficzne zamiłowania kierowcy. Jaime, prosimy, uratuj ruby blue od bezrobocia.

Więcej o: