Pewnie, pewnie, teraz. Teraz, kiedy Webbo żegna się z Formułą na zawsze (to jeszcze tylko dwa wyścigi!) będzie nam wyskakiwał z takim roznegliżowanym work-outem na plaży i przypominał, że takiego drugiego Marka Webbera w stawce kierowców nie ma. NIE MA.
Ratunku!
Plażowy work-out to fragment programu "Revealed" wyemitowanego w zeszłym tygodniu przez jedną z australijskich telewizji. Po takim nokautującym początku trudno zrobić cokolwiek, w tym skupić się na dalszej części materiału, ale naprawdę warto. Nie od dziś wszak wiadomo, że za pompkami na plaży i idealnym kilkudniowym zarostem kryje się mózg, intelekt, klasa i elokwencja, dzięki którym na Webbo nie tylko miło się patrzy, ale też słucha.
No dobra, będzie też fragment z jego menadżerką i partnerką życiową ;)
Polecamy!
Komentarze (0)
Proszę się rozejść, znaleźć najbliższy hydrant i wsadzić pod niego głowę
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!