• Link został skopiowany

Konkurs w Zakopanem bliski wypaczenia. Kamil Stoch wymownie to podsumował

- Każdy inny skoczek na miejscu Dawida Kubackiego skoczyłby 10 metrów bliżej - powiedział Kamil Stoch o warunkach, w jakich musiał sobie radzić lider Pucharu Świata w konkursie drużynowym.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl

Polscy skoczkowie narciarscy po 721 dniach powrócili na drużynowe podium Pucharu Świata. Do zwycięstwa w Zakopanem polskim skoczkom zabrakło zaledwie jednego punktu. Zwyciężyła Austria, a trzecie miejsce zajęli Niemcy. 

Zobacz wideo

Patrząc na ostatnie tygodnie sezonu wydaje się, że miejsca Austrii i Polski zupełnie oddają układ sił tej zimy. Ba, wydaje się, że tylko niepoprawni optymiści mogli myśleć o tym, że wygramy w sobotę z Austrią, bo zawodnicy Widhoelzla od Ga-Pa drużynowo "wygrywali" każdy konkurs w Pucharze Świata. Oczywiście po wirtualnym zliczeniu not. Polacy w Zakopanem skakali jednak świetnie i walka o zwycięstwo toczyła się do ostatniego momentu.  

Zielone światło dla Kubackiego mogło wypaczyć wyniki

Mało jednak brakowało, by Polska spadłaby nawet za Niemców. A wszystko przez bardzo złą decyzję jury i Borka Sedlaka o wystartowaniu Dawida Kubackiego w II serii. Polak bardzo długo czekał na swój skok, a z dołu skoczni było widać, jak flagi wzdłuż zeskoku układały się prostopadle do zeskoku. To tylko pokazywało, jak mocny jest wiatr w plecy. Już wydawało się, że zaraz Kubacki zejdzie z belki, ale wtedy pojawiło się zielone światło i Thurnbichler został zmuszony do machnięcia chorągiewką. Oczywiście jury i Sedlak mogą się bronić tym, że wiatr znalazł się w korytarzu. Z drugiej strony można zapytać, czemu nie można było poczekać minuty, skoro chwile później warunki wróciły już do konkursowej normy. 

Na zeskoku wyświetliła się zielona linia na wysokości punktu K, a Kubacki ledwo ją przefrunął i wylądował na 127,5 metra. Wyczyn Kubackiego w tych warunkach podkreślił Kamil Stoch. - Warunki były bardzo trudne. Jestem pewien, że nic więcej nie dało się zrobić w tym momencie. Ba, jestem przekonany, że każdy inny skoczek na jego miejscu skoczyłby 10 metrów mniej - podkreślał Stoch. Ostatecznie Kubacki odrobił 15 pkt do Krafta, który poleciał zaledwie 123,5 metra. 

I trzykrotny mistrz olimpijski ma tu mnóstwo racji, bo system doliczył Kubackiemu aż 26,4 pkt, czyli średnio ponad 1,5 m/s wiatru w plecy. - Warunki były naprawdę bardzo trudne. Być może Dawid Kubacki miał delikatny problem z "tajmingiem" i co ciekawe, pewnie za wcześnie zaczął wybicie - to nie zdarza się często. Ale suma summarum zobacz, że Stefan Kraft skakał tuż po Dawidzie w dużo lepszych warunkach, a mimo to nie skoczył lepiej - powiedział trener skoczków Thomas Thurnbichler

- Dawid miał prawie 30 punktów dodanych, a jadący zaraz po nim i zamykający konkurs Kraft - około 20. To jest duża różnica - zauważa też Małysz w rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem

Kamil Stoch nie był do końca zadowolony

Po sobotnim konkursie w pełni zadowolony nie był Kamil Stoch. Polski skoczek w pierwszej serii oddał świetny skok na 134 metry i po jego grupie Polska wyszła na prowadzenie. Niestety w II serii 35-latek nie oddał już tak dobrej próby i poleciał 128 metrów.

- Ten pierwszy skok był naprawdę świetny. W drugim skoku pojawiło się trochę problemów technicznych, dlatego nie jestem w pełni zadowolony. Trochę straciłem balansu na rozbiegu w końcowej fazie najazdu i za bardzo przeniosłem ciężar ciała na tył - mówił po zawodach Kamil Stoch. 

W podobnym tonie wypowiedział się trener skoczków - Skoki w serii próbnej i w pierwszej serii konkursu był świetne w wykonaniu Kamila Stocha. W drugiej próbie pojawiło się nieco więcej błędów. Ale musimy pamiętać, że jest po naprawdę ciężkiej grypie. Był kompletnie wyłączony z jakichkolwiek treningów przez tydzień i nie jest jeszcze w pełni gotowy. Sobota pokazała jednak, jak wielkim jest mistrzem. Mimo tych przeciwności bardzo pomógł drużynie w tym konkursie - twierdził Thurnbichler. 

Biało-czerwoni w sobotę wyglądali jednak zdecydowanie lepiej niż w piątek, gdzie wyniki z kwalifikacji dałyby im dopiero czwarte miejsce w konkursie. 

- W piątek wieczorem zrobiliśmy naprawdę bardzo długą analizę wśród trenerów. Bo z zawodnikami zrobiliśmy w sobotę rano. Porozmawialiśmy wewnątrz sztabu. Staraliśmy się znaleźć kluczowe punkty, które pozwolą nam oddawać bardziej efektywne skoki w zawodach. I w rano w sobotę porozmawialiśmy z zawodnikami i przekazaliśmy im kilka naprawdę bardzo prostych zadań do wykonania w konkursie. Mieliśmy też znowu małą wspólną grę drużynową, która pozwala budować ducha drużyny, dlatego mieliśmy naprawdę dobrą atmosferę od samego początku dnia i przenieśliśmy to na konkurs - dodał Thomas Thurnbichler. 

Więcej o:

WynikiTabela

Terminarz

Klasyfikacja - Puchar Świata 2024/2025

Pkt

1
Daniel Tschofenig
1805
2
Jan Hoerl
1652
3
Stefan Kraft
1290
4
Anze Lanisek
1056
5
Pius Paschke
1006
6
Gregor Deschwanden
996
7
Andreas Wellinger
989
8
Johann Andre Forfang
955
9
Ryoyu Kobayashi
910
10
Domen Prevc
776
11
Maximilian Ortner
726
12
Kristoffer Sundal
678
13
Karl Geiger
638
14
Paweł Wąsek
612
15
Michael Hayboeck
587
16
Timi Zajc
572
17
Marius Lindvik
474
18
Manuel Fettner
458
19
Ren Nikaido
444
20
Halvor Egner Granerud
267
21
Aleksander Zniszczoł
267
22
Tate Frantz
266
23
Artti Aigro
245
24
Philipp Raimund
242
25
Naoki Nakamura
212
26
Benjamin Oestvold
211
27
Valentin Foubert
173
28
Kevin Bickner
171
29
Władimir Zografski
165
30
Lovro Kos
158
31
Markus Mueller
157
32
Kamil Stoch
157
33
Killian Peier
132
34
Fredrik Eirinsoenn Villumstad
127
35
Dawid Kubacki
122
36
Antti Aalto
116
37
Jakub Wolny
111
38
Markus Eisenbichler
88
39
Piotr Żyła
80
40
Yevhen Marusiak
76
41
Sakutaro Kobayashi
76
42
Stephan Embacher
72
43
Stephan Leyhe
72
44
Yukiya Sato
69
45
Zak Mogel
59
46
Alex Insam
55
47
Robin Pedersen
47
48
Robert Johansson
32
49
Niko Kytoesaho
28
50
Felix Hoffmann
27
51
Eric Belshaw
26
52
Danil Vassilyev
13
53
Maciej Kot
13
54
Yanick Wasser
13
55
Fatih Arda Ipcioglu
12
56
Adrian Tittel
11
57
Jason Colby
11
58
Keiichi Sato
10
59
Eetu Nousiainen
7
60
Ilya Mizernykh
6
61
Rok Masle
5
62
Soelve Jokerud Strand
5
63
Ziga Jelar
4
64
Roman Koudelka
3
65
Kasperi Valto
2
65
Rok Oblak
2
67
Simon Ammann
2
68
Andrew Urlaub
1
68
Clemens Aigner
1
68
Tomas Kuisma
1

Komentarze (13)

Konkurs w Zakopanem bliski wypaczenia. Kamil Stoch wymownie to podsumował

facio60
2 lata temu
I dlatego dzisiaj wygra Stoch.
niktalboktos
2 lata temu
Nie nie... to Stocha puscili ciut za szybko. Gdyby puscili go ulamek sekundy później a on wybil by się w tym samym momencie to nei spóźnił by swojego skoku i jego skok byłby dłuższy...hehehe
mariami
2 lata temu
Przecież Kubacki skoczył o kilka metrów dalej niż Kraft, a nie krócej o pół metra! Kraft skoczył tylko 123 m. Swój drugi skok zawalił Stoch skaczący w niezłych warunkach. Gdyby skoczył o metr dalej mielibyśmy zwycięstwo.
indianski
2 lata temu
jprd, znowu placz
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).