W niedzielę w Paryżu w hitowym starciu gospodarze wygrali 2:1. W 76. minucie doszło do przykrej sceny dla wszystkich kibiców PSG, która może wskazywać na konflikt w drużynie. Trener gospodarzy Mauricio Pochettino zdecydował się na zdjęcie z boiska Leo Messiego i zastąpienie go Achrafem Hakimim.
Gdy Argentyńczyk schodził z boiska, był niepocieszony decyzją szkoleniowca. Szczególnie że nie był to dla niego najlepszy mecz, bo zmarnował kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Messi przy linii bocznej przytulił zmieniającego go kolegę, ale gdy zmierzał na ławkę, zignorował trenera, który chciał mu podziękować za grę. Obaj panowie wykrzyczeli do siebie kilka słów, po czym piłkarz usiadł na ławce. Całą sytuację wychwyciły kamery telewizyjne. Na zdjęciach widać także, że nawet koledzy byli zdziwieni takim zachowaniem Messiego.
- Nie ma żadnych problemów - tak krótko zamieszanie wytłumaczył Mauricio Pochettino, trener PSG.
Okazuje się, że zmiana zrobiona przez Pochettino mogła być spowodowana troską szkoleniowca o zdrowie swojego gwiazdora. Messi kilka minut wcześniej z grymasem bólu trzymał się bowiem za udo.
- Messi miał problem z udem, ale chciał zostać na boisku. Pochettino nie chciał jednak ryzykować, stąd ogólne niezrozumienie - napisał Abdellah Boulma, dziennikarz "France Info" na swoim profilu na Twitterze.
PSG jest liderem ligi francuskiej. W sześciu meczach ma komplet 18 punktów.
Komentarze (2)
Wyjaśnili nieporozumienie między Messim i trenerem. "Pochettino nie chciał ryzykować"